Re: Yanmar AF220s
: 05 mar 2015, 19:23
Musze pochwalić firmę BOSS z Milicza - wywiązali się z gwarancji
Wczoraj o 16.30 kierowca zabrał traktor do Milicza (200km), dzisiaj ok 12 Pan Stanisław dzwonił, że już wszystko w porządku.
Dzisiaj o 16.15 miałem traktor z powrotem w garażu.
Nie poniosłem żadnych dodatkowych kosztów
- otrzymałem "nypelek" aby połączyć węże zasilanie/powrót od hydrauliki po odczepieniu TUR'a
- olej w skrzyni i hydraulice wymieniony
- węże od hydrauliki pod ciągnikiem przesunięte w bezpieczne miejsce i wpuszczone w dodatkowe korytko - na razie może być, z czasem i tak cała hydraulikę przerobię
- założone nowe zabezpieczenie pod sprzęgłem
- na zdjęciu z 4 strony tego tematu widać tuż za wężami 2 śruby i jest tam w poprzek taki wygięty teownik, lekko zawadzał o sprężyny sprzęgła obecnie go już nie ma
- pomimo gaśnięcia kontrolki świece żarowe cały czas się grzały, mam dodatkowy wyłącznik, który trwale rozłącza obwód
- wałek założony - może spadać po zerwaniu śruby "przeciążeniowej" np. szybka jazda 4x4 i ostre skręty, ostre zakręty z pełnym turem lub "wbijanie się" w pryzmę ziemi ??
Podobno dla tego modelu jest fabrycznie przewidziana podwieszana kosiarka, napęd dostaje z wałka zasilającego przód czyli 4x4 lub 2x4+kosiarka dlatego na wałku są 2 krzyżaki i można go łatwo ściągać aby podpiąć do kosiarki nie całkiem mnie to przekonuje no ale cóż, może tak jest
Na pewno jest lepiej niż było, jutro test w terenie.
Wczoraj o 16.30 kierowca zabrał traktor do Milicza (200km), dzisiaj ok 12 Pan Stanisław dzwonił, że już wszystko w porządku.
Dzisiaj o 16.15 miałem traktor z powrotem w garażu.
Nie poniosłem żadnych dodatkowych kosztów
- otrzymałem "nypelek" aby połączyć węże zasilanie/powrót od hydrauliki po odczepieniu TUR'a
- olej w skrzyni i hydraulice wymieniony
- węże od hydrauliki pod ciągnikiem przesunięte w bezpieczne miejsce i wpuszczone w dodatkowe korytko - na razie może być, z czasem i tak cała hydraulikę przerobię
- założone nowe zabezpieczenie pod sprzęgłem
- na zdjęciu z 4 strony tego tematu widać tuż za wężami 2 śruby i jest tam w poprzek taki wygięty teownik, lekko zawadzał o sprężyny sprzęgła obecnie go już nie ma
- pomimo gaśnięcia kontrolki świece żarowe cały czas się grzały, mam dodatkowy wyłącznik, który trwale rozłącza obwód
- wałek założony - może spadać po zerwaniu śruby "przeciążeniowej" np. szybka jazda 4x4 i ostre skręty, ostre zakręty z pełnym turem lub "wbijanie się" w pryzmę ziemi ??
Podobno dla tego modelu jest fabrycznie przewidziana podwieszana kosiarka, napęd dostaje z wałka zasilającego przód czyli 4x4 lub 2x4+kosiarka dlatego na wałku są 2 krzyżaki i można go łatwo ściągać aby podpiąć do kosiarki nie całkiem mnie to przekonuje no ale cóż, może tak jest
Na pewno jest lepiej niż było, jutro test w terenie.