Swietna robota ! przyznaje , robi wrażenie. To Twój autorski projekt czy bazowałeś na jakimś rozwiązaniu? Pytam bo jestem ciekaw, jak to rozwiązanie będzie sprawować sie w praktyce. Oczywiście rozumiem ze zdasz nam relacje? !
Nigdy o czymś takim nie myślałem, ale po obejrzeniu Twojego filmu pewnie podszedł bym do takiego tematu nieco inaczej.
mamy tu hydromotor, sprzęgło kłowe i długi wał napędowy z licznymi podporami. Z doświadczenia wiem, ze taki wał podczas normalnej jazdy , będąc napędzany od kół - stawia opór, niewielki ale zawsze. Pewnie dałbym hydromotor jak najbliżej tylego mostu i zastosował tzw wolne koło. Dzięki temu odpadłby długi wał, sprzęgło kłowe z jego sterowaniem. Minusem byłby tylko to że napęd 6x4
dziłałby tylko w kierunku - do przodu
Takie przyczepu dobrze radzą sobie w lesie, błoto. podjazdy etc, Ale w górach równie ważne jest opcja hamowania kół przyczepy.
Ale to tylko dywagacje, podoba mi sie Twoja przyczepa i czekam na Twoją opinie po pierwszych testach.