Zewnętrzne wyjście hydrauliki w naszych traktorkach.
- amigorm1976
- Posty: 402
- Rejestracja: 26 gru 2013, 20:02
- Lokalizacja: Mazowszany / pow. Radomski
- Kontakt:
Re: Zewnętrzne wyjście hydrauliki w naszych traktorkach.
Nie neguje sposobu podłączenia "bułgarskich" rozdzielaczy poprzez tuleje ciśnieniową, mówię a właściwie piszę tylko że widziałem w oryginalnym ładowaczu rozdzielacz podłączony innym sposobem gdzie nie było nawet miejsca na tuleje.
A nawet jeżeli połączymy "bułgarski" niepoprawnie to możemy uszkodzić tylko jego, rozdzielacz w traktorku nadal jest końcowy.
A nawet jeżeli połączymy "bułgarski" niepoprawnie to możemy uszkodzić tylko jego, rozdzielacz w traktorku nadal jest końcowy.
Re: Zewnętrzne wyjście hydrauliki w naszych traktorkach.
Czytam od dłuższego czasu ten wątek i zastanawiam się jak odnieść tą wiedzę do tego co dostałem fabrycznie z Kubotą. Poniżej fotka fabrycznego wpięcia dodatkowego rozdzielacza i strona z instrukcji. Mam odpowiedni adapter. Jest wejście i wyjście... Czy wg Was i bułgarskich rozdzielaczy powinienem gdzieś wpiąć trzeci wąż na przelew? Czy powinienem stosować tuleję o której mówicie? Czy dopiero to wszystko w przypadku drugiego dodatkowego rozdzielacza? Będę miał czas to podjadę do dealera i sobie pooglądam jak oni to wpinają, ale ciekawe jak Wy to widzicie.
EDIT:
Wg sprzedawcy rozdzielaczy mam po prostu ustawić na zaworze przelewowym rozdzielacza maksymalne ciśnienie kuboty czyli 115 bar...
EDIT:
Wg sprzedawcy rozdzielaczy mam po prostu ustawić na zaworze przelewowym rozdzielacza maksymalne ciśnienie kuboty czyli 115 bar...
Kubota B1820 DST
Re: Zewnętrzne wyjście hydrauliki w naszych traktorkach.
To jest wpięcie w linie bez jej rozcinania . I ta informacja ze należy podłączyć zawór przelewowy. Nie jest też opisane gdzie odprowadzić nadmiar . U Marka w turze był rozdzielacz z trzema końcówkami jak się okazało ze dwa służyły do wpięcia w linie tłoczną a trzeci swobody spływ i nadmiar po zadziałaniu zaworu bezpieczeństwa. Moim zdaniem jak nie spróbujesz to nie nauczysz się, co z tego że my tu wałkujemy wyjaśniamy i podajemy przykłady . Skoro nie którzy i tak tego nie rozumieją. Hydraulika to układ połączonych ze sobą naczyń,zaworów itp ,które muszą współgrać. Za młodu brało się strzykawki i łączyło wężykami robiąc podnośniki itp napędzane cieczą maszyny . A teraz dzieci maja moduły z np lego technic, przez co mogą tworzyć takie maszynki ograniczone ich wyobraźnią i wyzwaniami przednim stawianych. Wiec próbuj a się przekonasz ,które rozwiązanie jest najlepsze dla twojej koncepcji myślowej oraz konfiguracji stawianej maszynie.
Re: Zewnętrzne wyjście hydrauliki w naszych traktorkach.
Mam pytanie o demontaż dodatkowego rozdzielacza.
Wole się upewnić zanim coś naknocę.
Na rozdzielaczu mam węże P, T i N - jak bym chciał go zdemontować to trzeba połączyć wąż P+T przy pomocy nypla oraz zaślepić otwór w skrzyni po wężu N ?
Wole się upewnić zanim coś naknocę.
Na rozdzielaczu mam węże P, T i N - jak bym chciał go zdemontować to trzeba połączyć wąż P+T przy pomocy nypla oraz zaślepić otwór w skrzyni po wężu N ?
Re: Zewnętrzne wyjście hydrauliki w naszych traktorkach.
Połącz P-N zaślep T wtedy jest ok.
Re: Zewnętrzne wyjście hydrauliki w naszych traktorkach.
Czyli łącze węże które są na wejściu i wyjściu pod ciśnieniem? Z pompy do rozdzielacza w traktorze?
Re: Zewnętrzne wyjście hydrauliki w naszych traktorkach.
Mając chwile zabrałem się za zrobienie sobie hydrauliki w najmniejszej kubotce B5000, wybrałem takie rozwiązanie:
Nie chcąc nic wiercić powiesiłem rozdzielacz na błotniku w miejscu gdzie był przykręcony uchwyt, oraz do mocowania stelaża siodełka. Stwierdziłem, że B5000 jest na tyle mały - krótki, że rozwiązanie z szybkozłączkami na rozdzielaczu powinno się sprawdzić.
Zamówiłem rozdzielacz z jedną sekcją z zatrzaskiem - w zamierzeniach ma napędzać silnik hydrauliczny i drugą z sekcją pływającą. Wczoraj jak sprawdziłem rozdzielacz okazało się, że na sekcji pływającej ma jedynie trzy położenia dźwigni sterującej, a powinien mieć z tego co Was czytam i instrukcję rozdzielacza - cztery więc będę go musiał reklamować .
Nie chcąc nic wiercić powiesiłem rozdzielacz na błotniku w miejscu gdzie był przykręcony uchwyt, oraz do mocowania stelaża siodełka. Stwierdziłem, że B5000 jest na tyle mały - krótki, że rozwiązanie z szybkozłączkami na rozdzielaczu powinno się sprawdzić.
Zamówiłem rozdzielacz z jedną sekcją z zatrzaskiem - w zamierzeniach ma napędzać silnik hydrauliczny i drugą z sekcją pływającą. Wczoraj jak sprawdziłem rozdzielacz okazało się, że na sekcji pływającej ma jedynie trzy położenia dźwigni sterującej, a powinien mieć z tego co Was czytam i instrukcję rozdzielacza - cztery więc będę go musiał reklamować .
Re: Zewnętrzne wyjście hydrauliki w naszych traktorkach.
Witam Panowie, w końcu i mnie czeka przeprawa przez dodatkową hydraulikę. Po zagłębieniu się w temat i chłodnym spojrzeniu na odkryte wnętrze traktorka, nasuwają się dwa pytania z mojej strony:
1. Po dokładnych oględzinach i odkręceniu kilku korków, znalazłem dwa, które wg mnie pozwalają pozyskać wysokie ciśnienie oleju z pompy, przy czym pobór oleju jest przed rozdzielaczem sterującym podnośnikiem. Poniżej na zdjęciu mamy zaznaczone kolorem żółtym owe koreczki, natomiast czerwonym zaznaczony jest pobór oleju na rozdzielacz sterujący siłownikiem prawego ramienia. I tutaj moje pytanie: czy mogę tutaj( żółty punkt) podpiąć się dodatkowym rozdzielaczem?
Zdjęcie 1:
http://images82.fotosik.pl/281/cfad07d9a03d2becmed.jpg
2. Szukając możliwego powrotu znalazłem jeden, którym wraca olej z rozdzielacza siłownika ramienia, jednakże dopięcie się tutaj nie pasuje mi gdyż: wolałbym nie łączyć dwóch powrotów ze skrajnie różnych rozdzielaczy( "takie widzimisię;p"), a po drugie fizycznie byłoby to bardzo trudne lub nawet nie możliwe z powodu obecności w pobliżu zestawu wajch i dźwigni. Natomiast przy wlewie oleju do skrzyni jest miejsce które jest połączone z tym wlewem i zakorkowane ( ten mniejszy otwór na zdjęciu poniżej), jest tutaj stosunkowo duży przekrój poprzeczny ( widać tryby skrzyni przez otwór) i czy można by tutaj podłączyć powrót z wyżej wspomnianego dodatkowego rozdzielacza.
Zdjęcie 2:
http://images84.fotosik.pl/281/6b1a485fc0bcb2d4med.jpg
Z góry dziękuje za odpowiedź:)
1. Po dokładnych oględzinach i odkręceniu kilku korków, znalazłem dwa, które wg mnie pozwalają pozyskać wysokie ciśnienie oleju z pompy, przy czym pobór oleju jest przed rozdzielaczem sterującym podnośnikiem. Poniżej na zdjęciu mamy zaznaczone kolorem żółtym owe koreczki, natomiast czerwonym zaznaczony jest pobór oleju na rozdzielacz sterujący siłownikiem prawego ramienia. I tutaj moje pytanie: czy mogę tutaj( żółty punkt) podpiąć się dodatkowym rozdzielaczem?
Zdjęcie 1:
http://images82.fotosik.pl/281/cfad07d9a03d2becmed.jpg
2. Szukając możliwego powrotu znalazłem jeden, którym wraca olej z rozdzielacza siłownika ramienia, jednakże dopięcie się tutaj nie pasuje mi gdyż: wolałbym nie łączyć dwóch powrotów ze skrajnie różnych rozdzielaczy( "takie widzimisię;p"), a po drugie fizycznie byłoby to bardzo trudne lub nawet nie możliwe z powodu obecności w pobliżu zestawu wajch i dźwigni. Natomiast przy wlewie oleju do skrzyni jest miejsce które jest połączone z tym wlewem i zakorkowane ( ten mniejszy otwór na zdjęciu poniżej), jest tutaj stosunkowo duży przekrój poprzeczny ( widać tryby skrzyni przez otwór) i czy można by tutaj podłączyć powrót z wyżej wspomnianego dodatkowego rozdzielacza.
Zdjęcie 2:
http://images84.fotosik.pl/281/6b1a485fc0bcb2d4med.jpg
Z góry dziękuje za odpowiedź:)
Re: Zewnętrzne wyjście hydrauliki w naszych traktorkach.
Odnośnie zap 2 to możesz tam wpiąć powrót jeżeli na jest połączenie z skrzynią . Co do zap 1 to może być problem czy aby na pewno będzie tam odpowiednie ciśnienie ,nie widzę tam żadnego zaworu sterującego przepływem . Pod tymi korkami znajdować powinny się zawory sterujące tuz i zawór przelewowy pomiędzy jest jeszcze dzielnik oleju do sterowania na rozdzielacz siłownika prawego ranienia .
Re: Zewnętrzne wyjście hydrauliki w naszych traktorkach.
Ogólnie to wszystko jest na elektrozaworach, widać dwie cewki na lewo od lewego żółtego korka, natomiast jeśli chodzi o wgląd wewnątrz to kanał olejowy wygląda tak:
http://images82.fotosik.pl/282/c5b1c830d51ca9e0med.jpg
linia miedzy żółtymi kropkami to prosty kanał między korkiem a dojściem do elektrozaworów, natomiast zielona linia pokazuje mniej więcej jak wygląda dojście z pompy (pośrednio), pionowa żółta to widać połączenie do dodatkowego rozdzielacza siłownika wieszaka, ogólnie to miejsce wygląda jak węzeł rozgałęziający strumień oleju. Nie mam doświadczenia z takimi krzaczkami, wszystkie moje stwierdzenia wynikają z obserwacji i analizy, nie koniecznie słuszne, dlatego wole spytać, dwie głowy lepsze niż jedna:)
http://images82.fotosik.pl/282/c5b1c830d51ca9e0med.jpg
linia miedzy żółtymi kropkami to prosty kanał między korkiem a dojściem do elektrozaworów, natomiast zielona linia pokazuje mniej więcej jak wygląda dojście z pompy (pośrednio), pionowa żółta to widać połączenie do dodatkowego rozdzielacza siłownika wieszaka, ogólnie to miejsce wygląda jak węzeł rozgałęziający strumień oleju. Nie mam doświadczenia z takimi krzaczkami, wszystkie moje stwierdzenia wynikają z obserwacji i analizy, nie koniecznie słuszne, dlatego wole spytać, dwie głowy lepsze niż jedna:)