Ogłoszenie testowe o nowościach. Więcej informacji wkrótce.

vitara - poszukiwania ciągnika

Regulamin forum
Nowi forumowicze - proszę przywitać sie w Powitalni - zakładając nowy temat. W tytule proszę wpisać swój nick i model traktorka który posiadacie. Jesli nie masz jeszcze swojej maszyny - nic nie pisz, zostaw puste pole.

W tresci powitalnego posta napisz kilka słów o sobie, jaki masz traktorek, jakie maszyny (fotki mile widziane) do czego , do jakich zajęć , jakiej produkcji ich używasz. Podaj województwo w którym mieszkasz.

Jesli myślisz dopiero o zakupie ,napisz z jakim sprzetem miałeś wczesniej do czynienia.
Awatar użytkownika
vitara
Posty: 150
Rejestracja: 19 paź 2014, 21:30

Re: vitara - poszukiwania ciągnika

Post autor: vitara » 26 paź 2014, 13:10

A mam jeszcze jedno pytanie bo ciągniki powyżej 20 koni mają mnóstwo biegów. Te biegi to niskie ? redukowane ? szosowe?

Awatar użytkownika
k_sit
Posty: 1758
Rejestracja: 29 sty 2014, 20:16
Lokalizacja: Piotrków Tryb.

Re: vitara - poszukiwania ciągnika

Post autor: k_sit » 26 paź 2014, 14:04

Kolego "biegi " przełożenia w traktorku są po to by dostosować moc do prędkości w danej chwili obciążeniowej przez maszynę . Przecież nie pojedziesz z glebogryzarką na najwyższym biegu i opuszczoną na max gł pracy. Po pierwsze nie da rady uciągnąć ,gleba nie zostanie przerobiona ,maszyna się pozapycha, więc widzisz poco to wszystko.

Awatar użytkownika
vitara
Posty: 150
Rejestracja: 19 paź 2014, 21:30

Re: vitara - poszukiwania ciągnika

Post autor: vitara » 26 paź 2014, 18:53

rozumiem

Awatar użytkownika
vitara
Posty: 150
Rejestracja: 19 paź 2014, 21:30

Pojeździłem i namieszali mi w głowach.

Post autor: vitara » 04 lis 2014, 07:57

Pojeździłem po małopolskich i podkarpackich firmach szprzedających te traktorki i trochę mi wybili z głowy kupno traktorka sprzedawcy, a w każdym razie zasiali strach i niepewność.
Traktorki w dużej mierze
a) składane
b) częste wycieki,
c) wyglądają po zapaleniu jak by były podciągniete na obrotach celem pewnie zatarcia śladów konieczności remontu silnika,
d) biegi nie zawsze wchodzą bez zgrzytów,
e) podchwytliwie podpytani o części niestety mówią że nie ma
f) świaża farba na mostach i zwolnicach też nie robi za dobrego wrażenia.........

Czyżby została tylko opcja c-330 sam już nie wiem ..............

nordyk
Posty: 41
Rejestracja: 01 lis 2013, 18:23

Re: Pojeździłem i namieszali mi w głowach.

Post autor: nordyk » 04 lis 2014, 14:10

Koło Wrocławia o ile mnie pamięć nie myli jest firma która sprzedaje nie picowane traktory. Takie uroki kupowania, a i tak zawsze coś będzie nie tak lub wyjdzie po kupnie. To nie nowe :)

Awatar użytkownika
emek650
Posty: 781
Rejestracja: 27 paź 2014, 10:56
Lokalizacja: Małopolska,Beskidy

Re: Pojeździłem i namieszali mi w głowach.

Post autor: emek650 » 04 lis 2014, 18:51

Byłeś może w Cikowicach k. Bochni? i w Konarach k.Mogilan ?
Wygląda że mają traktorki nie malowane, poza tym wszystko możliwe byle klient zapłacił. :(

Awatar użytkownika
k_sit
Posty: 1758
Rejestracja: 29 sty 2014, 20:16
Lokalizacja: Piotrków Tryb.

Re: Pojeździłem i namieszali mi w głowach.

Post autor: k_sit » 04 lis 2014, 20:39

Pomieszali w główce to taka rzeczywistość w tej dziedzinie. Polak potrafi złożyć i podpicować pod handel. Jak oglądałeś tą kubote z ogłoszenia i iseka . Pojedz w okolice Wrocławia,zampol ,boss, Kąkolewo,Trzebnica . Czasem może trafisz na egzemplarz warty zakupu . W okolicach Warszawy Mroków, W-wa Wenecja. To kilka miejsc ,w których możesz coś znaleźć.

Awatar użytkownika
vitara
Posty: 150
Rejestracja: 19 paź 2014, 21:30

Re: Pojeździłem i namieszali mi w głowach.

Post autor: vitara » 05 lis 2014, 07:39

jest jeszcze inny aspekt sprawy za około 20 tys mam pięknego ursusa 3512 też małego i zwrotnego i teraz pytanie co tak naprawdę będzie lepsze .........przy kupnie i po kupnie...
To są pytania trudne przy głębokim zastanowieniu

Awatar użytkownika
Rav
Posty: 499
Rejestracja: 12 kwie 2014, 20:15
Lokalizacja: Mazowieckie okolice Ostrołęki

Re: Pojeździłem i namieszali mi w głowach.

Post autor: Rav » 05 lis 2014, 13:48

ursus a japończyk to dwie różne bajki - tamten jest sporo większy i sporo mocniejszy 40-50KM, łatwiejszy dostęp do części bez dwóch zdań. Ale mniejszy zwrotniejszy i bardziej niezawodny będzie japończyk. Odpowiedz sobie czego oczekujesz od traktorka, gabarytu i zwrotności ew. małej masy, czy wolisz to miejsce standardowy ciągnik.

Awatar użytkownika
vitara
Posty: 150
Rejestracja: 19 paź 2014, 21:30

Re: Pojeździłem i namieszali mi w głowach.

Post autor: vitara » 05 lis 2014, 13:52

no właśnie..........

ODPOWIEDZ