Mały Traktor

Axer,jak pogiąłeś wieżyczkę? Mam taką samą i u mnie wszystko ok.

Raz przy szuflowaniu, kolejny raz na nierównościach, gdy wiozłem ładunek. Chyba jeszcze nie zezłomowałem starej wieżyczki, jak znajdę to zrobię zdjęcie.

axer pisze:Raz przy szuflowaniu.

Akurat za szuflowanie to gwarancji by nie uznali

Nie reklamowałem. Wieżyczka jest źle zaprojektowana, do tego z jakiejś gównianej stali, bo gnie się toto nad wyraz łatwo, jednak sam producent / dystrybutor podaje:

"- możliwość wygodnego odśnieżania"

Do tego w filmie promocyjnym właśnie to robią przy użyciu skrzyni.

Niestety chyba przechwaliłem skrzynkę .
Najpierw trzy dni temu odleciało jedno uszko od zamykania klapy. Odpadło z całym spawem od skrzynki.
Wczoraj natomiast dopadła mnie też wieżyczka. Postaram się dzisiaj zrobić zdjęcia i je wrzucić.
Do uszkodzenia doszło w momencie gdy chciałem załadować (napchnąć) ziemię na skrzynkę z pryzmy cofając.

Dlatego nie kupujcie tego bo nie warto za
taką cenę.Ktos to zaprojektował o ile to można nazwać projektem do przewozu trawy chyba.

Szczerze mówiąc nie przyszło by mi do głowy tym ani odśnieżać (mam pług i wiem jaka to konstrukcja jest) i zbierać ziemię (mam tura i wiem jakie są użyte materiały). Ale to jedna sprawa. Druga sprawa to to, że sprzedający czy producent pisze, że można do tego używać. Taka informacja jest niemalże 100% gwarancją uznania reklamacji. Co prawda każdy ma pewnie kawałek drogi do sprzedawcy, ale pamiętajcie, że odesłać to można najczęściej na koszt sprzedawcy.

Luzak pisze:Szczerze mówiąc nie przyszło by mi do głowy tym ani odśnieżać (mam pług i wiem jaka to konstrukcja jest) i zbierać ziemię (mam tura i wiem jakie są użyte materiały). Ale to jedna sprawa. Druga sprawa to to, że sprzedający czy producent pisze, że można do tego używać. Taka informacja jest niemalże 100% gwarancją uznania reklamacji. Co prawda każdy ma pewnie kawałek drogi do sprzedawcy, ale pamiętajcie, że odesłać to można najczęściej na koszt sprzedawcy.

Nawet się nad tym zastanawiałem czy nie wysłać na gwarancję. Ale chyba więcej z tym zachodu niż samodzielna naprawa. Wyprostuję i wspawam dwa kawałki kątownika między te ramiona.

Prostując weź pod uwagę, że najprawdopodobniej masz nie tylko skręcone ramiona wieżyczki, ale i zmieniony kąt pomiędzy wieżyczką a mocowaniem skrzyni. U mnie zrobił się na tyle rozwarty, że ząb nie blokował wywrotu skrzyni.

Wysli e-maila ze zdjęciami opisując ze podczas wywrotu się wygięły. Jak napiszesz ze podczas cofania to mogą nie uznać. Trzeba próbować .