Ogłoszenie testowe o nowościach. Więcej informacji wkrótce.

"Emigrant" z Warszawy

Regulamin forum
Nowi forumowicze - proszę przywitać sie w Powitalni - zakładając nowy temat. W tytule proszę wpisać swój nick i model traktorka który posiadacie. Jesli nie masz jeszcze swojej maszyny - nic nie pisz, zostaw puste pole.

W tresci powitalnego posta napisz kilka słów o sobie, jaki masz traktorek, jakie maszyny (fotki mile widziane) do czego , do jakich zajęć , jakiej produkcji ich używasz. Podaj województwo w którym mieszkasz.

Jesli myślisz dopiero o zakupie ,napisz z jakim sprzetem miałeś wczesniej do czynienia.
Awatar użytkownika
RobFra
Posty: 528
Rejestracja: 31 maja 2014, 21:26
Lokalizacja: Białystok

Re: "Emigrant" z Warszawy

Post autor: RobFra » 17 wrz 2014, 22:34

Cześć
no fajny sprzęt. Nie wiem czy lakier oryginał czy odmalowany, ale nawet na felgach nie ma śladu rdzy czyli ładny czytaj zadbany itp. Nie widać ile mth.
Cena 26 tysi hmm tylko i aż z TUR. Tutaj wymiękam ile wart jest TUR.
Primo - gość startuje i ma tylko 3 pozytywy. Zależy mu na większej ilości. Przy wystawieniu na alledrogo dochodzi marża allegro. Starguj.
Duo - ceny ma zawyżone. Zobacz na np. na kosiarkę bijakową. Czyli zawyża ceny i targuj dalej.
Trecio - jest koniec sezony, ceny powinny iść w dół. Targuj dalej.
Quatro - jak go nie wzięli tzn. cena była za duża i targuj dalej.
Np. przyjedź z kasą i powiedz mam 24 i zabieram lub jadę dalej do .... musisz podać innego handlarza.. i jedziesz niby po coś innego. Może pójdzie za 23,5 tysia jak bez kabiny. No bo kto weźmnie kabinę dedykowaną tylko do tego modelu. Mało itp...

Pojedź z kimś bo jak pojedziesz sam mocno napalony to nic nie utargujesz. :ugeek:
Była Suzue M1600. Jest Mitsubishi D1450.
Robert

Awatar użytkownika
Rav
Posty: 499
Rejestracja: 12 kwie 2014, 20:15
Lokalizacja: Mazowieckie okolice Ostrołęki

Re: "Emigrant" z Warszawy

Post autor: Rav » 17 wrz 2014, 22:39

1 - gość już trochę działa, nie wszystko wystawia na allegro, współpracuje z kimś z południa polski - traktorki trafiają do niego on je naprawia i odnawia i część z nich wysyła dalej w Polskę.
2 - cena na początku tego roku była taka sama
Kabinę bez problemu zdemontują, jak byłem oglądać była możliwość zakupu bez.

Awatar użytkownika
RobFra
Posty: 528
Rejestracja: 31 maja 2014, 21:26
Lokalizacja: Białystok

Re: "Emigrant" z Warszawy

Post autor: RobFra » 17 wrz 2014, 22:44

Rozumiem 1.
2 - tzn. że cena była i jest za wysoka. Cena sprzedaży jest taka ile kto da.
Targuj się i zabieraj z kabiną za 23. Jemu też zależy na obrocie kasy... a nie utopieniu na długi czas. Idzie zima i kto to weźmie?...
Była Suzue M1600. Jest Mitsubishi D1450.
Robert

Awatar użytkownika
Rav
Posty: 499
Rejestracja: 12 kwie 2014, 20:15
Lokalizacja: Mazowieckie okolice Ostrołęki

Re: "Emigrant" z Warszawy

Post autor: Rav » 17 wrz 2014, 22:49

jakaś komunalka?? ogrzewana kabina i tur do odśnieżania jak znalazł. Ale targować się trzeba zawsze, czy cena wysoka czy niska.

bartekla
Posty: 7
Rejestracja: 15 wrz 2014, 22:28

Re: "Emigrant" z Warszawy

Post autor: bartekla » 17 wrz 2014, 23:23

dzięki, w pt wybieram się do Węgrowa, przy okazji obejrzę

bartekla
Posty: 7
Rejestracja: 15 wrz 2014, 22:28

Re: "Emigrant" z Warszawy

Post autor: bartekla » 18 wrz 2014, 13:43

Trochę dużo mam pytań na początku, ale chciałbym dobrze wybrać...
Byłem jakiś czas temu w Mrokowie k.Warszawy, spory wybór i b. sympatyczny właściciel. Ma tam 2 maszyny, które mnie zainteresowały: co sądzicie?

http://olx.pl/oferta/yanmar-24km-ladowa ... 268bdd4bc6

http://olx.pl/oferta/yanmar-24km-ladowa ... 268bdd4bc6

Yanmar ma oryginalny ładowacz, Iseki mocny silnik i cena chyba niewygórowana?? sam już nie wiem co wybrać.
z góry dziękuję za podpowiedzi:)

Awatar użytkownika
ukasso
Posty: 161
Rejestracja: 07 kwie 2014, 15:23

Re: "Emigrant" z Warszawy

Post autor: ukasso » 18 wrz 2014, 17:26

W Węgrowie maja traktorki po remontach. W większości są całe odmalowane i wyremontowane. Byłem u nich w warsztacie jak remontowali yanmara f220. Rozebrali go w drobny mak. Trochę porozmawiałem z właścicielem i sprawiał dobre wrażenie. Ja mam od nich Iseki TL2100. Używam go już rok i nie mam większych problemów. Jeśli chodzi o robione przez nich ładowacze i ich hydraulikę, to moim zdaniem mają sporo do poprawienia. Stosują zbyt cienkie przewody i robią "bałagan" na traktorku. Sworznie mają za duże luzy i łycha się trochę buja, a siłowniki mogłyby być nieco grubsze. Ja u siebie sporo zmieniłem. Poszukaj w moich tematach. Poza tym zakładają niewygodne, tańsze rozdzielacze z dwoma dźwigniami zamiast wygodniejszych joysticków. Jeśli chodzi o negocjacje, to 2tys stargujesz przez telefon. Ja wyciągnąłem od nich w cenie traktorka glebogryzarkę z wałkiem napędowym i śrubą rzymską oraz darmowy transport na moje podwórko- ponad 50km. Kwestia dogadania. Dzwoniłem kilka razy do właściciela z pytaniami dotyczącymi eksploatacji i zawsze chętnie pomagał. Ogólnie robią dobre wrażenie, ale ich dorabiane sprzęty nie są idealne.

Awatar użytkownika
petra
Posty: 604
Rejestracja: 23 paź 2013, 18:25
Lokalizacja: Warszawa/ Brok

Re: "Emigrant" z Warszawy

Post autor: petra » 18 wrz 2014, 18:12

Ja kupiłem Kubotę, ale ten Yanmar gdyby rok temu był wystawiony... miałbym dylemat. Podoba mi się i czytając informacje na forum już dość długo, także o tej marce traktorków, dałbym się przekonać. Jak zauważyłem Zakrzewski nie "maluje" sprzętu tylko takie kupuje i ewentualnie je przygotowuje do sprzedaży pod względem technicznym. Wszyscy sprzedawcy piszą, mówią, zapewniają o pełnym przeglądzie przed sprzedażą - ja im nie wierzę bo w swoim musiałem sam wszystko "dopieścić". Owszem podstawowe sprawy jak olej, płyn chłodniczy, filtry były wymienione, ale ....
- w zbiorniku wyrównawczym na dnie jakiś brud, a wystarczyło zdemontować i przepłukać.
- filtr paliwa nowy, ale zgubiono uszczelkę i krzywo (?) zakręcono, efekt taki - pocenie i wyciek paliwa.
- przewód pompa-termostat cieknie, to można nie dokręcić korka chłodnicy i ...sucho!! Brak ciśnienia i po problemie z wyciekiem.
i tak dalej... już o tym pisałem. Zawsze może dojść do tego że nie wszystko sprawdzą więc jak kupisz blisko domu to możesz liczyć na szybką pomoc. Ja musiałem czekać na kuriera z potrzebnymi częściami bo sprzedawca jednak wywiązywał się umowy, ale jego pracownicy chyba mieli za dużo pracy i ...np. zapominali wysłać- jeden telefon do szefa i część jest.
Obejrzałem swego czasu u Zakrzewskiego "moją GL-kę" i byłem zaskoczony - przegląd musiał być bardzo dokładny bo nawet osłona lewarka PTO była wymieniona, może nie oryginalna ale ...cieszy.
Pozdrawiam
Petra
Petra
Kubota GL23

Awatar użytkownika
piotrbpm
Posty: 1965
Rejestracja: 03 lut 2013, 12:02
Lokalizacja: Nałęczów

Re: "Emigrant" z Warszawy

Post autor: piotrbpm » 18 wrz 2014, 19:10

Coś napiszę od siebie ...
Po co brać od pośrednika i przepłacać 20 % ?
w Polsce jest i cały czas rośnie ilość firm które sprowadzają traktorki prosto z japoni .
Pan Zakrzewski bierze najlepsze modele z firmy Saltech to żadna tajemnica .
Jeśli chodzi o te przeglądy no cóż jeśli ktoś sprzedaje 500 na rok to ciężko było by w każdym wymienić podstawowe rzeczy .
Jeśli się chce to robią to na życzenie i moim zdaniem powinno być to odpłatnie i jakoś udokumentowane. (nie płaci się za przeglądy, nie ma ich w cenie bo to nie opłacalne dla nich,chwyt reklamowy )
Przegląd a odszykowanie to co innego .
Przegląd to proste wymiany i weryfikacja co jest do wymiany ,odszykowanie remonty to już inna bajka .
Ja nie ukrywam też sprzedaję traktorki ,czasem dzwonili do mnie ludzie i nie wierzyli że robione było cokolwiek ,więc się wkurzyłem zacząłem robić wideo naprawy i się skończyło ględzenie .....
Najbardziej denerwowało mnie kiedy klient dzwoni nie widzi traktorka i od razu zbija 2 tys ,dla mnie to od razu pachnie handlarzem i kończyłem rozmowę ...
Jeśli traktorek jest ok to jest wart swej ceny i trzeb ją zapłacić nikt nie będzie sprzedawał dobrego towaru komuś taniej tylko dlatego że dobrze się targuje ,a na okazję to można liczyć ale niestety w biedronce ..
Ja zawsze robię tak jak mam coś kupić to robię sobie zapas 2-3 tys na naprawy bo zawsze jest coś do naprawy poprawy i udoskonalenia ....
Ładowacze porażka i tyle mogę napisać ,kto to widział by traktorek o szerokości 100cm podnosił tak wysoko ?Zobaczcie sobie firmę np koyker albo vteks tam wszystko jest robione z głową .Jak mini traktorek to mini ładowacz ....proste jak drut
Kabiny ? jak one są montowane przykręcone do błotników na kilka śrub i tyle .Jak się jedzie trzęsie na prawo lewo ,a pomyślał ktoś jak się traktorek przewróci i czy konstrukcja da nam swobodnie wyjść czy będą nas musieli rozcinać.Przerabiałem kabinę i mocowania do mojego YM2210D to coś na ten temat wiem .
Ciężko jest kupić traktorek pow 20 km z oryginalnym ładowaczem ,chyba że do napraw średnich .
https://www.youtube.com/user/piotrbpm/videos
B7001D,YM2000,YM2210,YM2000B,B8200D,B1550D,YM2310D,YM2420D,D238F,
YM2210D,B1702D,L3200F,B1902D,FX335D,F215D,GL32D,L4150D,FX24D,B2150HD,TA527F,TA530F

Awatar użytkownika
petra
Posty: 604
Rejestracja: 23 paź 2013, 18:25
Lokalizacja: Warszawa/ Brok

Re: "Emigrant" z Warszawy

Post autor: petra » 18 wrz 2014, 20:16

Piotrze, nie za bardzo zgodzę się z Tobą i z tym co piszesz- cytuję

"Jeśli chodzi o te przeglądy no cóż jeśli ktoś sprzedaje 500 na rok to ciężko było by w każdym wymienić podstawowe rzeczy .
Jeśli się chce to robią to na życzenie i moim zdaniem powinno być to odpłatnie i jakoś udokumentowane
.

Ja właśnie kupiłem traktor, który miał być po przeglądzie i z gwarancją na dwa lata. W ofercie miałem zaznaczone, że traktor przeszedł gruntowny przegląd - cytuję

"oferujemy w pełni sprawny sprzęt, który przechodzi u nas gruntowny przegląd techniczny,

*w każdym traktorku wymieniane są filtry, oleje, łożyska, simmeringi, drążki kierownicze, siedzenia, opony - bardzo dobrej jakości,"


Czy uważasz że nie mam prawa wymagać od sprzedawcy solidności i poprawnego wykonania tych czynności? Ja właśnie za to wszystko zapłaciłem!!! A pracownicy i ktoś co powinien tego dopilnować po prostu liczą na to, że kupujący nawet nie będzie tego weryfikował i żądał naprawy.
Powiem Ci tylko tak - w naszym kraju niestety nie można liczyć na szybką i sprawnie działającą pomoc prawną, bo w przeciwnym razie takie fuszerki by słono kosztowały i dlatego nie miałyby miejsca.
Co do "zakupów" Zakrzewskiego w firmie "Selltech" to nie mam pojęcia, ale nie zauważyłem w jego cenach tych 20% chyba że po prostu kupuje taniej.
Zakrzewski nie sprzedał mi traktorka i właściwie nie miał żadnego interesu w tym żeby ze mną pogadać, doradzić i powiedzieć co powinienem zrobić aby naprawić coś co "spie...no" natomiast w cytowanej przez Ciebie firmie / chociaż obiecywano gruszki... jak mieli pietra/ to nawet nie chciało się pomóc, a na pytanie mailowe po prostu nie odpisali. W tamtym roku natomiast Pan Dominik P. taką GL-kę chciał mi sprzedawać po swoich kosztach czyli baardzo tanio! bo swoją kupiłem ... razy drożej.
Na koniec jeszcze - co ty chcesz od "Biedronki" sam robię tam zakupy bo taniej, mają świeże owoce i piwo w normalnej cenie i trzymane w zimnym miejscu, a nie na słońcu jak w moim osiedlowym sklepiku.
Pozdr
Petra
Petra
Kubota GL23

ODPOWIEDZ