Strona 131 z 137

Re: Co dzisiaj robiłem... :)

: 30 wrz 2021, 13:29
autor: Mandrol
Kartofle myszy zjadły :( Powietrza się u nas na dzielni nie wozi- trzeba było jakoś wywieźć skoszone i wysuszone zielsko z chwastami przed rozpoczęciem walki o trawnik 8-)

Re: Co dzisiaj robiłem... :)

: 30 wrz 2021, 14:05
autor: yanmarf17d
yanmarf17d pisze: 30 wrz 2021, 12:57 Bez okularów nie widziałem ,że nie jest pusto :o

Re: Co dzisiaj robiłem... :)

: 01 paź 2021, 11:34
autor: emek650
Obrazek Obrazek Obrazek

Sobotnia "rzeźba w drewnie" , czyli "niema lipy" :lol:

Re: Co dzisiaj robiłem... :)

: 23 paź 2021, 05:22
autor: wojtis1990
Mały daje rade w świeżym piachu, niczym innym bym tam nie wjechał.
https://drive.google.com/file/d/1Y6Xxxu ... sp=sharing

Re: Co dzisiaj robiłem... :)

: 23 paź 2021, 18:54
autor: kamil_rc
Dziś zaorane ponad 2ha :) https://youtu.be/MV6nwPfiZZg


Re: Co dzisiaj robiłem... :)

: 31 paź 2021, 11:03
autor: marekspectra
Orka :) super robota :) Ja też , ale sprawiłem sobie wieksza zabawkę :)


Obrazek


a potem....

przygotowanie stanowiska na czosnek zimowy

https://business.facebook.com/203436926 ... 90621/?t=0

Re: Co dzisiaj robiłem... :)

: 31 paź 2021, 13:17
autor: yanmarf17d
Cóż to za cudo? Barwy wskazują na jakiś Steyr

Re: Co dzisiaj robiłem... :)

: 31 paź 2021, 16:07
autor: marekspectra
Obrazek

Obrazek

Steyr 760A - kupiony od Górala spod Krynicy - słuzył do napędu prasy do balotów. Pracował do momentu uszkodzenia sprzęgła wałka WOM. Trochę sfatygowany był, w zasadzie jak go zobaczyłęm odeszła mnie ochota na zakup :) Już mielismy wracać kiedy syn gospodarza odpalił silnik. Zaskoczyła mnie kultura jego pracy. Zostałem wsiadłem na niego i przejechałem sie po podwórku - przepadłem :) Zakochałem sie w tym traktorze :)

Traktor został rozebrany do zera, Z wyjątkiem przedniej osi - do ostatniej śrubki. Zostały wymienione wszystkie elementy gumowe ( uszczelniacze oringi uszczelki, łozyska wykazujace nawet minimalne zuzycie, wszystkie tarczki, tarcze okładziny etc. Silnik był w dosc dobrym stanie, ale mimo to dostał zestaw fabrycznych tłoków, tuleji, osiowanie bloku, szlif wału, głowica wymienione gnizada zaworowe, zawory, sprezyny itp itp..... Mój brat wykonał przy nim tytaniczną prace. Plan był wypiaskować pomalować a potem składać. ale brakło czasu i najpierw poskładaliśmy go , a następnie przetestowali by na koncu rozebrać do gołego i pomalować.

Blacharka to tylko z grubsza ogarnieta - tymczasowo. Plan zakłąda zakup kpl "nadwozia" któregoś ze współczesnych modeli i osadzenie ich na obecnym kadłubie.

Szeroki, nisko połozony srodek cieżkosci i hamulce hydrauliczne na przedniej osi - idealny traktor do pracy w górach. Aksamitna praca silnika, sprzegło wciska mój 5 letni wnuk, kierownica kerci sie dwoma palcami, wygodne hydr siedzenie, lewarki przesuawajace sie bez zadnego oporu i ta cisza... traktor pracuje jak osobówka - praca na nim jest lekiem na wszystko zło tego swiata :)

Re: Co dzisiaj robiłem... :)

: 31 paź 2021, 17:11
autor: yanmarf17d
Gratuluję wyboru! Kiedyś taki ciągnik (steyr)chodził mi po głowie ale nie ma wyboru wsród małych traktorów.
Oryginalna kabina do tego modelu trochę przypomina mtz, dlatego wybór kabiny z nowszych produkcji przyda temu więcej blasku.
W razie draki mogę liczyć na pomoc brata przy F17d :?: :P

Re: Co dzisiaj robiłem... :)

: 31 paź 2021, 18:02
autor: marekspectra
Rzeczywiście oryginalna kabina .... powiedzmy ,ze ma nienachalną urodę :) Zdjęta została w pierwszej kolejności. Oczywiscie do pracy w górkach wymagany jest ROPS - mam oryginalny z Kuboty - zostaje go dopasować.
Specjalistyczne prace wykonujemy w warsztacie naszego Klubu Stary Traktor Bieszczady.


Na stół trafiaja i te mniejsze gabaryty.... nawet takie ZOMBI :)
Obrazek

Obrazek
Obrazek

Ten biedak jeszcze nie dawno wodował łódki na dunskim brzegu, a teraz trafil do lasu w Bieszczadach. Teraz odpoczywa czekajac na czesci do naprawy wałka WOM. Ponoć w zimie własciciel planuje go "poprawic wizualnie" Oby, bo żal patrzec na maluszka