Podłączenie Tura,dwie pompy, Mitsubishi Mt225
: 07 mar 2022, 11:04
Witam, jak już wspomniałem w powitalnym poście chciałem opisać podłączenie tura przez firmę Traktexpo w Somoninie.
Kupując traktorek byłem zupełnie zielony (i nadal pewnie jestem więc proszę o wyrozumiałość) nigdy wcześniej nie miałem styczności z takim sprzętem. Sprzedawca zachwalał i mówił że wszystko jest po serwisie, jak się okazało życie zweryfikowało.
W chłodnicy woda zamiast płynu (skończyło się lutowaniem chłodnicy cudem mi się udało i czyszczeniem całego układu wraz z zablokowanym termostatem)
Olej silnikowy czarny jak smoła(po dwóch wymianach wszystko jak należy)
No i olej przekładniowo hydrauliczny, po zlaniu starego zobaczyłem że utworzyły się dwie nie mieszalne substancje, po prostu instalując tura dolali co tam mają pod ręką i heja do sprzedania.
W tym momencie chciałbym podziękować za wasze wskazówk na tym forum odnośnie podłączenia hydrauliki.
Nie świadomy tego że,wszystko jest zrobione na tzw.ryja, rownalem sobie dzialke pełen szczęścia, do czasu aż zauważyłem wyciek oleju z jednej złączki przy turze.Od tego momentu moją czujność wzrosła , zauważyłem że pompa zrobiła się głośniejsza, i zacząłem dociekania co z czym i jak jest podłączone.
Caly nowy układ był zrobiony na 8mm przewodach z taką ilością złączek że chyba ze starych skrawków robione (każdą złączka o średnicy ledwo 5mm) oczywiście wpięty w układ bez tulei i spływu.
Za waszymi wskazówkami wymieniłem przewody na prawidłowe, wstawiłem tuleję i wolny spływ z tyłu skrzyni.
Robiąc wszystkie te poprawki zaczalem po troszku więcej kumać co gdzie idzie, okazuje się że mam dwie pompy hydrauliczne no i wychodzi na to że "fachowcy" podłączyli się turem do pompy wspomagania kierownicy(dziwne bo w miejscu gdzie jest przecięcie i podłączenie wygląda że nakrętki są stare i wygląda jak by to było orginalne podejście, chyba że użyli starych nakrętek)
Cały sezon tak pracowałem wyrównując działkę. Zły jestem na siebie że wcześniej nie dociekałem co się z czym je, no ale jak to mówią mądry Polak po szkodzie.
Więc jestem teraz w sytuacji gdzie muszę się podłączyć do głównej pompy(obsługującej tuz), i tu mam do was pytanie. Szukając miejsca gdzie mógłbym się wpiąć znalazłem coś takiego na korpusie skrzyni od strony prawej:
https://drive.google.com/drive/folders/ ... BYxuMblkIK
Z prawej strony jest zasilanie od pompy
z lewej wychodzi rurka najprawdopodobniej do rozdzielacza Tuz, na dole są dwa nyple skręcone na teflon(po wykręceniu ich i dmuchnięciu kompresorem wychodzi że mają przejscie między sobą), w prawym górnym rogu nakrętka-byc może pressure relief valve?
Czy ktoś widział coś podobnego, jak wspomniałem jestem kompletnym laikiem i może to jest banalne dla niektórych. Wiem że mogę się wpiąć w wyjście z pompy ale nigdzie nie widzę dobrego (łatwego) dostępu, a być może to jest przewidziane wyjście na hydraulikę zewnętrzna?
Sorry za referat mam nadzieję że ktoś z was jest w stanie mi doradzić.
Kupując traktorek byłem zupełnie zielony (i nadal pewnie jestem więc proszę o wyrozumiałość) nigdy wcześniej nie miałem styczności z takim sprzętem. Sprzedawca zachwalał i mówił że wszystko jest po serwisie, jak się okazało życie zweryfikowało.
W chłodnicy woda zamiast płynu (skończyło się lutowaniem chłodnicy cudem mi się udało i czyszczeniem całego układu wraz z zablokowanym termostatem)
Olej silnikowy czarny jak smoła(po dwóch wymianach wszystko jak należy)
No i olej przekładniowo hydrauliczny, po zlaniu starego zobaczyłem że utworzyły się dwie nie mieszalne substancje, po prostu instalując tura dolali co tam mają pod ręką i heja do sprzedania.
W tym momencie chciałbym podziękować za wasze wskazówk na tym forum odnośnie podłączenia hydrauliki.
Nie świadomy tego że,wszystko jest zrobione na tzw.ryja, rownalem sobie dzialke pełen szczęścia, do czasu aż zauważyłem wyciek oleju z jednej złączki przy turze.Od tego momentu moją czujność wzrosła , zauważyłem że pompa zrobiła się głośniejsza, i zacząłem dociekania co z czym i jak jest podłączone.
Caly nowy układ był zrobiony na 8mm przewodach z taką ilością złączek że chyba ze starych skrawków robione (każdą złączka o średnicy ledwo 5mm) oczywiście wpięty w układ bez tulei i spływu.
Za waszymi wskazówkami wymieniłem przewody na prawidłowe, wstawiłem tuleję i wolny spływ z tyłu skrzyni.
Robiąc wszystkie te poprawki zaczalem po troszku więcej kumać co gdzie idzie, okazuje się że mam dwie pompy hydrauliczne no i wychodzi na to że "fachowcy" podłączyli się turem do pompy wspomagania kierownicy(dziwne bo w miejscu gdzie jest przecięcie i podłączenie wygląda że nakrętki są stare i wygląda jak by to było orginalne podejście, chyba że użyli starych nakrętek)
Cały sezon tak pracowałem wyrównując działkę. Zły jestem na siebie że wcześniej nie dociekałem co się z czym je, no ale jak to mówią mądry Polak po szkodzie.
Więc jestem teraz w sytuacji gdzie muszę się podłączyć do głównej pompy(obsługującej tuz), i tu mam do was pytanie. Szukając miejsca gdzie mógłbym się wpiąć znalazłem coś takiego na korpusie skrzyni od strony prawej:
https://drive.google.com/drive/folders/ ... BYxuMblkIK
Z prawej strony jest zasilanie od pompy
z lewej wychodzi rurka najprawdopodobniej do rozdzielacza Tuz, na dole są dwa nyple skręcone na teflon(po wykręceniu ich i dmuchnięciu kompresorem wychodzi że mają przejscie między sobą), w prawym górnym rogu nakrętka-byc może pressure relief valve?
Czy ktoś widział coś podobnego, jak wspomniałem jestem kompletnym laikiem i może to jest banalne dla niektórych. Wiem że mogę się wpiąć w wyjście z pompy ale nigdzie nie widzę dobrego (łatwego) dostępu, a być może to jest przewidziane wyjście na hydraulikę zewnętrzna?
Sorry za referat mam nadzieję że ktoś z was jest w stanie mi doradzić.