Mały Traktor

Witam, w środę trafi do mnie pierwszy traktorek japoński z turem, łyżkę będę miał typu krokodyl. Nigdy nie pracowałem na takim sprzęcie. Możecie mi napisać jakieś dobre rady, żeby mi sprzęcik posłużył lata. Co jest najbardziej niebezpieczne dla sprzętu. Pozdrawiam i dziękuję za każdą odpowiedź

Już było pisane o tym na forum.
Najwazniejsze to nie przeciążać zestawu czyli nie ładować do łyżki za dużo. Nabierać powoli bo to nie jest JCB i nie wszystko "klęknie" przed taką "łyżeczką". Przewozić na nisko opuszczonej łyżce bo zestaw wywrotny. Nie wykonywać ostrych skrętów z podniesioną łyżką. Nabierać do łyżki z wyprosotwanymi kołami. Z towarem w łyżce jeździć ostrożniej /wolniej bo mnie ostatnio duży kopiec kreta (nie wiem co to był za kret, ale kopiec ogromny) o mało nie wysłał w kosmos.
To takie uwagi również z mojego doświadczenia.

No to nie zauważyłem że to było poruszane, w tematach nie zauważyłem. Macie jakieś opinie o ladowaczach z traktormixu?

Pokrewne tematy
Mialo być wszystko o krokodylach ,chwytakach itp do tura. Można kontynuować
viewtopic.php?f=45&t=355
O skutkach ekspoatacji bez głowy
viewtopic.php?f=45&t=2381
Jest wiele filmów na YT o prawidłowym użytkowaniu ,ale najczęściej ma to odniesienie do sprzętu ciężkiego. Więc trzeba wziąść poprawkę na wielkość i wytrzymałość ładowacza i traktorka
Uwagi Luzaka słuszne i może ktoś jeszcze podzieli się swoimi doswiadczeniami

Miałem w poprzednim tratkorku ładowacz z traktomixu, za daleko odsunięty od traktora , źle ustawiona łyżka, żeby więcej przewieźć musiałem podnosić na metr nad ziemię ( wtedy jest największa dźwignia i przeważa traktor) i brak 7 przewodu, ten temat był w hydraulice poruszany

W skrócie, łyżka nisko uważaj na krokodyla aby go nie zgiąć (zalezy jaka konstrukcja bedzie) najlepiej kola na najszerszy rozstaw i z balastem na tylnim tuz-ie

Mój oryginalny ładowacz w Yanmarze FX24D gdy chcę podnieść za dużo po prostu nie podnosi , nawet na zwiększonych obrotach. Nie pracowałem jeszcze długo ładowaczem , ani podnośnikiem z ciężkimi narzędziami - muszę się poprzyglądać bo może pompa już niedomaga.

Ile chciałeś podnieść? ładowacz powinien sobie poradzić z 300-500kg w zależności od ciśnenia w układzie.
Zmierz ciśnienie robocze hydrauliki, powinno być 130-160bar. Zmierz ciężar podnoszony, najlepiej dokładać po bloczku betonowym, worku nawozów itp, wcześniej ważąc pojedynczy ciężarek

Niedługo będę zakładał dodatkową hydraulikę i będzie okazja zmierzyć ciśnienie-od tego zacznę . Zdejmowałem z busa rębak tarczowy z silnikiem 7,5 KW na ramie przymocowanej do palety (nie wiem ile to waży),założyłem na ładowacz czołowy ramkę z widłami i usiłowałem wyjąć tą paletę , nie mogłem palety z rębakiem unieść więcej niż 20 cm. Jak sądzę ramka z widłami waży ponad 100kg , więc z oryginalnego udźwigu ( 350kg ) zostało ok 250kg lub mniej i to nie wystarczało przy dosyć dużej dźwigni w tej konfiguracji . Jak pisałem w wątku o widłach do tuza na tył , będę chciał dospawać w ramce uszy do śruby centralnej (hydraulicznej) i sworznie na tył do tuza żeby przewozić cięższe rzeczy