Iseki TXG237- nowy nabytek Mandrola
Iseki TXG237- nowy nabytek Mandrola
Chciałem się pochwalić nowym nabytkiem
Moje Hinomoto N200 dostało przez ostatnie 6 lat mocno w kość i czeka go mały remoncik dlatego zacząłem się rozglądać za jego zmiennikiem albo raczej za jego prawą ręką. Po konsultacjach z Adamem i Robertem doszedłem do wniosku, że warto iść w markę, którą szanowni koledzy już dobre kilka lat ujeżdżają. Trafił się na olx rodzynek więc postanowiłem pojechać w okolice Milicza, żeby go organoleptycznie sprawdzić. Decyzja zakupu i od razu traktorek zawieziony do serwisu Iseki w Strzelcach Opolskich na wymianę olei i filtrów oraz ogólny przegląd całego sprzętu. Kosisko z koszem odinstalowane i razem z moimi chłopakami rozpoczęliśmy testowanie z poznawaniem nowego sprzętu po podpięciu choinkowej furmanki i sanek
Przegląd na stacji zrobiony, traktorek zarejestrowany, OC wykupione- teraz trzeba zapodać jakiś daszek i modyfikacje oświetleniowe oraz dźwiękowe
Podczas sobotnich jazd testowych zauważyłem jeden mankament, który pewnie wyklaruje się podczas wiosennych prac z glebogryzarką Teraz czekać tylko na śnieg i kuligi- 27 kucy powinno szarpać lepiej niż 20 kucy w Hinku
Dzięki Adamie i Robercie za Waszą pomoc!
Moje Hinomoto N200 dostało przez ostatnie 6 lat mocno w kość i czeka go mały remoncik dlatego zacząłem się rozglądać za jego zmiennikiem albo raczej za jego prawą ręką. Po konsultacjach z Adamem i Robertem doszedłem do wniosku, że warto iść w markę, którą szanowni koledzy już dobre kilka lat ujeżdżają. Trafił się na olx rodzynek więc postanowiłem pojechać w okolice Milicza, żeby go organoleptycznie sprawdzić. Decyzja zakupu i od razu traktorek zawieziony do serwisu Iseki w Strzelcach Opolskich na wymianę olei i filtrów oraz ogólny przegląd całego sprzętu. Kosisko z koszem odinstalowane i razem z moimi chłopakami rozpoczęliśmy testowanie z poznawaniem nowego sprzętu po podpięciu choinkowej furmanki i sanek
Przegląd na stacji zrobiony, traktorek zarejestrowany, OC wykupione- teraz trzeba zapodać jakiś daszek i modyfikacje oświetleniowe oraz dźwiękowe
Podczas sobotnich jazd testowych zauważyłem jeden mankament, który pewnie wyklaruje się podczas wiosennych prac z glebogryzarką Teraz czekać tylko na śnieg i kuligi- 27 kucy powinno szarpać lepiej niż 20 kucy w Hinku
Dzięki Adamie i Robercie za Waszą pomoc!
Hinomoto N200 & Iseki TXG237 + stado maszyn do wykonywania trawników i pielęgnacji boisk
Re: Iseki TXG237- nowy nabytek Mandrola
O panie teraz to taki all in one, wielozadaniowa maszyna. Gratulacje i niech służy Czekam na relację z pierwszego kuligu, daj proszę znać jaka jest różnica w uciągu Iseki względem Hinka bo różnice są i w mocy i w masie obu.
- jarekstryszawa
- Posty: 517
- Rejestracja: 21 lis 2014, 17:52
- Lokalizacja: Stryszawa
- Kontakt:
Re: Iseki TXG237- nowy nabytek Mandrola
Gratuluję nabytku!
Akurat dzisiaj dostałem odpowiedź w sprawie ceny daszku- zapraszam do wątku viewtopic.php?f=30&t=931
Akurat dzisiaj dostałem odpowiedź w sprawie ceny daszku- zapraszam do wątku viewtopic.php?f=30&t=931
jeżeli wiesz dokąd idziesz nie musisz się spieszyć https://www.facebook.com/jarekstryszawa
Re: Iseki TXG237- nowy nabytek Mandrola
Super sprzęt. Niech służy jak najdłużej.
Re: Iseki TXG237- nowy nabytek Mandrola
Gratuluję jeszcze raz nabytku chociaż mocy ma więcej w porównaniu z Hinkiem wygląda trochę zabawkowo bezawaryjnej pracy życzę. Mam nadzieję że znajdę chwilę żeby wpaść i zobaczyć jak się sprawuje w realu.
Re: Iseki TXG237- nowy nabytek Mandrola
Dzięki Panowie za miłe słowa
Byłem już na wadze traktorkiem na lawecie i trochę mnie zaskoczyła uzyskana wartość
MW lawety wg DR to 470kg więc wyszło mi, że traktorek z ładowaczem, kosiskiem i koszem waży 1460kg podczas gdy w DR widnieje wartość 675kg Gdybam, że kosz waży jakieś 250-300kg (TUR Hinka dał radę) a samo kosisko ok. 75kg więc zostaje mi ok. 1035-1085kg traktorka z ładowaczem (Hinomoto waży 1130kg). Muszę w najbliższym czasie pojechać na wagę
Byłem już na wadze traktorkiem na lawecie i trochę mnie zaskoczyła uzyskana wartość
MW lawety wg DR to 470kg więc wyszło mi, że traktorek z ładowaczem, kosiskiem i koszem waży 1460kg podczas gdy w DR widnieje wartość 675kg Gdybam, że kosz waży jakieś 250-300kg (TUR Hinka dał radę) a samo kosisko ok. 75kg więc zostaje mi ok. 1035-1085kg traktorka z ładowaczem (Hinomoto waży 1130kg). Muszę w najbliższym czasie pojechać na wagę
Hinomoto N200 & Iseki TXG237 + stado maszyn do wykonywania trawników i pielęgnacji boisk
Re: Iseki TXG237- nowy nabytek Mandrola
Miał być "chwalipost" a będzie "żalipost"
Wczoraj zapodałem kulig Sanek w ilości CZTERY, dzieciaków w wieku 13-14 lat DZIESIĘCIORO plus mój najmłodszy 2,5-latek. Iseki gotowe do jazdy i zonk
Myślałem, że się będzie rozpędzać jak lokomotywa w wierszu Juliana Tuwima ale pierwszy zgrzyt w małym tunelu bez śniegu kiedy musiałem poprosić dzieciaki do zejścia z sanek (Hinomoto zawsze przelatywało przez ten tunel ). Po wyjeździe z tunelu znowu powoli i ociężale i na pierwszym małym podjeździe traktorek zakucał czarnym dymem i stanął. Spróbowałem ruszyć na dolnej skrzyni (żółw) i nie dał rady ruszyć. Dzieci znowu musiały zejść z sanek i powoli wskakiwały jak już ruszyłem. Ale prędkość 5km/h to fatalna prędkość więc na prostej zatrzymałem się i dałem na górną skrzynię (zając) i znowu jak ta lokomotywa ale bez szału. Wytrzymałem 20 minut i telefon do żonki, żeby zagrzała Hinomoto bo wracam po niego bo w innym przypadku dzieci mnie zasztyletują ze złości Wymieniłem holownik, podjechałem pod złowrogo nastawione dzieciaki, podpięliśmy zestaw i PENDOLINO ruszyło z kopyta. Trzeci bieg i rura!
https://youtu.be/oBB0x9QMgDs
Wkurzyła mnie ta sytuacja z Iseki i dziś zrobiłem test sprawności z załadowaną drewnem furmanką ważącą ok. 2 tony. Zobaczcie sami jak 20-konny manual szarpie a 27-konny automat umiera od samego początku...
https://youtu.be/7YlHf6SRx2g
https://youtu.be/fQNdZNcoxgI
WTF!? O co chodzi? Ktoś coś? Czyżby klątwa Milicza i mnie dopadła?
Hinomoto N200 & Iseki TXG237 + stado maszyn do wykonywania trawników i pielęgnacji boisk
- maciek8791
- Posty: 147
- Rejestracja: 16 kwie 2019, 00:36
Re: Iseki TXG237- nowy nabytek Mandrola
Że niby nie uciągnie paru dzieciaków na sankach? Co tu się zastanawiać, masz uszkodzoną maszynę.WTF!? O co chodzi? Ktoś coś? Czyżby klątwa Milicza i mnie dopadła?
Porównywać w tym momencie z jakąkolwiek innym sprzętem, czy automat czy nie, to raczej nie ma sensu. Oby się naprawiło jak najtańszym kosztem. Kupowałeś używany czy nowy?
Re: Iseki TXG237- nowy nabytek Mandrola
Tak się zastanawiam - im mniejsze koła tym wolniej będzie maszyna jechała.. Nie jest tak, że te kółeczka z przodu powodują taką a nie inną prędkość?