Mały Traktor

No tak, spotkało i mnie.
Nie, nie nie mam zarejestrowanego traktorka, aby był potrzebny przegląd BT i OC.
Serwis olejowy .... zrobiłem po niecałych 70h bo mi się zaświeciła kontrolka oleju. Nie, nie z winy oleju (choć go wymieniłem i filtr też), ale padł czujnik ciśnienia oleju. Też wymieniony i wszystko śmiga.
W sobotę, 5,5 roku po kupnie zabieram się za orkę... Zrobiona 1 skiba. Zaczynam 2 i traktor stoi.... Włączam blokadę dyfra i dalej stoi. Patrzę czy się nie zakopał po podwozie ... no nie. To o co kaman?
Lewa opona tył stoi w miejscu, a kręci się felga.............. Pół dnia roboty i dętka ustawiona jak trzeba i napompowana.
Przyznaję się przez 5 lat nie zmierzyłem ciśnienia w oponach. Mea culpa, mea culpa, mea culpa. Zeszło ciśnienie do zera.....
Jest sezon na prace z ziemią, ale jest i zima na przeglądy sprzętów. Jak ktoś chce to pisze jakie drobiazgi zaniedbał i co grubego wyszło?
Pozdrawiam braci małorolnych i tych większych

A wiesz, że dzisiaj kosiłem działkę i zastanawiałem się jakie ciśnienie powinno być? Od zakupu Kuboty nie sprawdzałem ciśnienia w oponach, może dlatego, że opony popękane i boję się czy wytrzymają normalne ciśnienie

A sprawdzałeś dętkę w tym obracającym się kole? Mogła w trakcie kręcenia mocno się przytrzeć. Pomiędzy dętką a felgą jest pełno błota i efektów korozji. Przy zmianie opon przednich musiałem czyścić i malować całe wnętrze. Dętki były w dobrym stanie.

po kupnie zabieram się za orkę... Zrobiona 1 skiba. Zaczynam 2 i traktor stoi

Jechałeś z pługami i nie czułeś że wiatru brak???

TooSlow pisze: ↑12 paź 2021, 01:03 opony popękane i boję się czy wytrzymają normalne ciśnienie

Normalne ciśnienie to jest ok 1 atm. Można ciut mniej to większa siła uciągu będzie.

yanmarf17d pisze: ↑12 paź 2021, 09:55 A sprawdzałeś dętkę w tym obracającym się kole?

Kurcze no nie, ale nawet wentylnicy nie wciągnęło więc opona miała lekko. Ciśnienie było słabiutkie.
Pewnie przy 2 przejeździe był większy opór i wtedy "odkleiło" oponę od felgi.