Mały Traktor

Witajcie. Używacie przy swoich traktorach rębaków? Interesuje mnie zakup rębaka tarczowego, tylko i wyłącznie pod usługi czyszczenia działek, jako uzupełnienie do kosiarki bijakowej. Nie zależy mi na tym by zbierać zrąbke, nie Spale jej ani raczej nie sprzedam, zostanie na terenie jako nawóz organiczny. Pytanie jaki rębak byście polecali i jak to się ma do naszych traktorków? 20 japońskich koni da radę?

Z wstępnych ustaleń wywnioskowałem, że lepiej rozglądać się za rębakiem który podaje gałęzie sam. Najtańszy z tego typu urządzeń to Selmar, ma on podawanie mechaniczne, czy to się sprawdza? Co do grubości gałęzi to myślę że 6-8 cm to maks co będę chciał przepuszczać przez rębak, grubszych po prostu szkoda, lepiej oddać komuś kto zrobi pożytek.

Jakie macie doświadczenia i opinie?

Mi było by szkoda tak silnik katować rębakiem na wom, lepszym rozwiązaniem wydaje się rębak z osobnym napędem silnikiem spalinowym ciągany za traktorkiem.
Ale jestem ciekaw opini innych użytkowników

Możesz coś napisać o tym rębaku Selmar?

Już od dłuższego czasu myślę nad rębakiem, ale nadal nie wiem czy jest to dobry pomysł czy nie lepiej kupić coś z silnikiem spalinowym. Od kolegi z forum wiem, że cena za wynajem na dzień to 120 złotych takiego z silnikiem.

W sumie dobry temat, bo już cały weekend o tym myślę i mnie głowa rozbolała

Nie wiem np. czy da się zabezpieczyć traktor przed zatrzymaniem rębaka po jego rozpędzeniu. Przecież tarcza będzie kręciła się 540 obrotów na minutę i ma ogromną bezwładność. Skoro tak, to czy po wyłączeniu napędu wałka nie dojdzie do zmielenia przekładni w traktorze? Tam przecież nie ma żadnego sprzęgła.

Wałek Wom ze sprzęgłem jednokierunkowym jest rozwiązaniem. W kosiarce sadowniczej taki stosuję.

Ja używam http://demarol.pl/product/rebak-do-galezi/ denis r-12 i jestem zadowolony, dzięki dużej masie bębna tnącego traktorek radzi sobie przyzwoicie a napęd paskami robi za sprzęgło przy zablokowaniu bębna, czasem się zapcha igliwiem ale w prosty sposób można go otworzyć i wyczyścić tak ze nie jest to tak uciążliwe.

golfik-81 pisze: ↑14 mar 2021, 17:59 Ja używam http://demarol.pl/product/rebak-do-galezi/ denis r-12 i jestem zadowolony, dzięki dużej masie bębna tnącego traktorek radzi sobie przyzwoicie a napęd paskami robi za sprzęgło przy zablokowaniu bębna, czasem się zapcha igliwiem ale w prosty sposób można go otworzyć i wyczyścić tak ze nie jest to tak uciążliwe.

A ten demarol wciąga sam gałęzie? Dużo go używasz?

tak sam wciąga, tylko jak gruba gałąź idzie to przydało by się żeby wolniej, bo zadławisz ciągnik (tez mam niby 20KM) ale jest wajcha od napędu żeby przestał wciągać. używam okazjonalnie ale da rade dłuższy czas pracować bo parę zleceń nim robiłem. Na pewno tarczowy zgrabniejszy bo ten straszny kloc a jeszcze ten komin wystaje po za obrys traktorka ale porównać pracy nie mogę bo nigdy nie robiłem tarczowym.

Ten demarol jest przecież tarczowy

TooSlow r12 jest bębnowy a na tym linku co podałem wyskakuje r13 ale można wybrać, ja mam akurat denis r12, mój błąd mogłem napisać

Z tym sprzęgłem jednokierunkowym się nie rozpędzaj, o ile w kosiarce ma sens to w rębaku jest bezużyteczne - nie działa przy jego pracy, przeciążeniowe prędzej.
W takiej konfiguracji o której pisze autor najlepszym rozwiązaniem które oszczędzi traktorek będzie oddzielne zasilanie rębaka - silnik spalinowy.