Co do mojego podejścia do BHP
, pewnie Robson chodzi Ci o pierwszy filmik, ale chociaż kosiarka w wersji roznegliżowanej, to wcześniej przeszła próby w bezpiecznej komorze
z predkościami obrotowymi praktycznie dwykrotnie większymi niż na fimiku w trakcie pracy, ale były to próby stacjonarne. Musiała więc iść w bój, aby sprawdzić czy to to działa tak jak powinno i czy jest sens nad tym pracować dalej. Tak więc nie było to może aż tak niebezpieczne jak wygląda. Skoro nic nie urwało się w trakcie prób stacjonarnych to przez 3-4 minuty w pracy w polu też nie powinno. No cóż jakieś tam ryzyko jest motorem postępu
. Marku masz rację, że to wersja 1.0 w planach było ciągłe udoskonalanie, ale niestety notoryczny brak czasu zaowocował 2 letnią pracą prototypem. Jako że moja Kubotka nie ma 3 punktowego zawiesia, a jedynie to japońskie, to mam nadzieję że w trakcie tej zimy powstanie z niej wersja 1.1. Czyli traktorek dostaje TUZ, wałek który ją obecnie napędza to półośka /jak i most od BMW/ zostanie ona skrócona i podparta na końcu, i dostosowana do pracy z WOM oraz 3 pkt zawiesiem. Co do bezpieczeństwa jej użytkowania obecnie z tą półosią bez osłony, to nie jest chyba aż tak tragicznie, znalazłem na forum kilka bardziej wg mnie niebezpiecznych sprzętów
. Co do wyglądu i dopieszczenia to faktycznie nigdy nie będzie to egzemplarz jak u niektórych kolegów, ale po dostosowaniu do nowego zawiesia dostanie nową obudowę, bo ta blaszka ocynk jest za cieńka i jakis ładny kolorek. Dla mnie osobiście najważniejsze jest to, że po jednej wizycie na złomie, zakupie kilku części z któych najdroższe o ile pamiętam były noże
powstał sprzęt spełniający swoje zadanie podobnie jak oferowane do sprzedaży w kwotach ponad 10-cio krotnie wyższych.
miałem taką w YM2000 z ładowaczem samoróbką ,myślę że to dobra opcja jak nie ma przedniego napędu .
