Ogłoszenie testowe o nowościach. Więcej informacji wkrótce.

Oprysk na plantacji choinek

Tu : jaki traktorek wybrać ?
Regulamin forum
Sposoby upraw, czyli np jak przygotować ziemie do uprawy, jak opryskiwać, jak nawozić... Ogólnie o pracy na naszych areałach. Oraz dyskusja - jaki mój pierwszy traktorek?
Mały Rolnik
Posty: 2
Rejestracja: 03 lut 2021, 12:55

Oprysk na plantacji choinek

Post autor: Mały Rolnik » 04 lut 2021, 17:17

Dzień dobry,

Posadziłem w zeszłym roku 0,5 ha świerka pospolitego i przymierzam się do posadzenia jeszcze 1 ha.

Przyznam szczerze że te tylko i aż 0,5 ha daje w kość. Pracując na etacie ciężko jest mi to wszystko samemu zrobić.

Do tej pory:

1. Nawadniałem kropelkowo taśmami kroplującymi nie wężami i nawet się to sprawdziło ( czasami trzeba było taśmą izolacyjną zakleić przeciek ) w 4 rzędach używałem węży kroplujących i są dożo lepsze jeżeli chodzi o wytrzymałość, ale i cena wysoka.

2. Chwasty Chwasty to one mnie dobijają.
Na początku używałem opryskiwacza plecakowego kwazara i butelek po wodzie 5 L do przykrywania drzewek. Straszna katorga
Później wykaszałem chwasty i jeszcze pryskałem - tragedia ( nie chodzi że ciężko chodzi o to że strasznie dużo czasu to zabiera

Tutaj pojawia się moje główne pytanie:

Czy posiadając ciągnik rolniczy ursus 330 i opryskiwacz zawieszany mogę przed otwarciem się pąków na świerku spryskać wszystko po całości ? Kilka osób mi już mówiło że tak. Polecali mi środek LOGO 310 wg. Niestety mój tato twierdzi że w życiu że spalę całą uprawę aż mu ciśnienie skacze jak mówię o tym. Dlatego już zgłupiałem. Proszę doradźcie mi coś jak to pryskać. Widziałem specjalne małe traktorki pchające opryskiwacz z osłonkami. Póki co nie stać mnie na taki zakup i jest to jednak bardzo mała powierzchnia do inwestowania. Chciałbym wykorzystać to co jest ursus i opryskiwacz. Czy mogę ? Proszę podpowiedzieć jak krok po kroku pryskać w ten sposób.

3. Te 0,5 ha jest posadzone w rzędach jak las ( tak wiem że źle - porażka ) przyjechał pług leśny zaorał posadziliśmy.
Nie chcę już tego błędu popełnić. Z tego co do tej pory ustaliłem to mam tak zrobić z łąką:

a) W maju spryskać po całości roundupem
b) Po 2-3 tygodniach całość zaorać i zabronować
c) W połowie czerwca obsiać gryką w ilości 80-100 kg/ ha. ( Przeciw pendrakom )
d) Jak gryka zacznie kwitnąć to od tego czasu po max 2 tygodniach skosić zaorać i przebronować
e) Po tym przebronowaniu powinien być koniec sierpnia i jak ziemie trochę osiądzie to można zacząć sadzić świerka.

Czy ktoś z Was ma do tego uwagi ? żeby już może nie komplikować to czy jak tak zrobię to będzie dobrze ?

4. Może i Banalne pytanie ale jak nie mam rzędów to co wbić sznurek budowlany i do niego sadzić żeby było równo ?

Wiem że mam zostawić ścieżki technologiczne ( No właśnie i mówili mi że mam je zostawić na opryskiwacz jak będę chciał pryskać chwasty po całości, pryskać nawóz no i żeby nie nosić daleko ściętych drzewek)

Te pół hektara rośnie ładnie jednak oprócz podlewania to mam wrażenie że wszystko sobie utrudniam.

Gdyby znalazł się na tym forum dobry człowiek :-) i podzielił się wiedzą byłbym bardzo wdzięczny, a może jest ktoś to mógłby mi to wszystko pokazać na swojej uprawie. Z przyjemnością wsiądę do samochodu i podjadę. Szczerze się odwdzięczę. Jestem z okolic Kostrzyna nad Odrą.

Awatar użytkownika
ferszta
Posty: 172
Rejestracja: 09 wrz 2018, 20:30

Re: Oprysk na plantacji choinek

Post autor: ferszta » 04 lut 2021, 18:34

Dawno byśmy poszli z torbami, gdyby tak to robić. Pierwsze: herbicyd wybrany dobrze, ale powinien być zastosowany wcześniej niż w maju - ja bym wykonał oprysk w połowie kwietnia , a jak będzie ciepła wiosna to jeszcze wcześniej. Tak w ogóle to lepiej się sprawdza zwalczanie mechaniczne na międzyrzędach (mulczer, kosiarka pielęgnacyjna) z ewentualnym uzupełnieniem kosą na wysięgniku ale nie koniecznie. Zastosowanie LPZ do przygotowania gleby pod plantację choinkową to najgorsze z możliwych rozwiązań. Podlewanie bym sobie darował zupełnie. Następna plantację posadzić na pełną uprawę orką i agregatem uprawowym (zależnie od gleby) albo brona. sadzenie pod sznurek w więźbie 2m(zależnie od ciągnika) na 1,5m. Nie koniecznie całość obsadzać świerkiem - jak gleba trochę zwięźlejsza to bym obstawał przy jodle kaukaskiej - rentowność nieporównywalnie lepsza. W przypadku świerka najlepsze efekty uzyskuje się z formowania. jeszcze jedna tajemnica - jak będziecie wycinać choinki to zostawcie pień tak wysoko ścięty by został na nim jeden okółek gałęzi - wtedy nie trzeba sadzić następnej plantacji - sama urośnie.
Hinomoto

Gelo
Posty: 417
Rejestracja: 24 paź 2017, 10:05
Lokalizacja: Kock

Re: Oprysk na plantacji choinek

Post autor: Gelo » 04 lut 2021, 21:27

Jeśli masz siać grykę, to po co randap?? Gryka nie jest od pendraków tylko stosuje się ją do odbadylania. Od robali raczej Gorczyca.
Branson 4020

Awatar użytkownika
Mandrol
Posty: 358
Rejestracja: 09 paź 2016, 03:06
Lokalizacja: Czernica
Kontakt:

Re: Oprysk na plantacji choinek

Post autor: Mandrol » 04 lut 2021, 21:35

@Mały Rolnik, zajrzyj do tego tematu- viewtopic.php?f=62&t=1108&hilit=uprawa+choinek
Tam jest sporo informacji i rad na temat uprawy choinek ;)
Hinomoto N200 & Iseki TXG237 + stado maszyn do wykonywania trawników i pielęgnacji boisk

ODPOWIEDZ