Maciek-ldz i Yanmar RS24
: 02 lut 2021, 23:53
Witam,
buszuję po forum już od dawna jako ukryty czytelnik jednak dzisiaj postanowiłem się ujawnić. Traktorek posiadam od 4 lat i użytkuję go przy zakładaniu ogrodów, głównie do wożenia ziemi i pracy z glebogryzarką separacyjną.
Do ciągnika dokupiłem kilka potrzebnych sprzętów, między innymi rzeczoną glebogryzarkę (sb 125), walec, niwelator kratownicę i zupełnie bezużyteczną koparkę bhm 95
Na sprzęt nie mogę narzekać, przez kilka lat przewiózł już tysiące (nie przesadzam) ton ziemi, poza strzelającymi sworzniami, wężami hydraulicznymi i oponami nie kojarzę tam żadnych większych awarii.
Chociaż mam go od dość dawna ciągle znajduję jakieś przełączniki które nie wiem do czego służą- dlatego założę osobny temat w którym poproszę forumowiczów o pomoc w ich rozpracowaniu.
Osobnym tematem będzie rozłączany napęd 4x4 którego nie umiem rozłączyć...
i ostatnim na ten moment będzie prośba o pomoc w doborze opon trawiastych, bo zdarłem już kolejne jodły i tym razem chciałbym spróbować czegoś mniej inwazyjnego dla gruntu.
Liczę na waszą pomoc i dodaję kilka fotek mojego woła roboczego
buszuję po forum już od dawna jako ukryty czytelnik jednak dzisiaj postanowiłem się ujawnić. Traktorek posiadam od 4 lat i użytkuję go przy zakładaniu ogrodów, głównie do wożenia ziemi i pracy z glebogryzarką separacyjną.
Do ciągnika dokupiłem kilka potrzebnych sprzętów, między innymi rzeczoną glebogryzarkę (sb 125), walec, niwelator kratownicę i zupełnie bezużyteczną koparkę bhm 95
Na sprzęt nie mogę narzekać, przez kilka lat przewiózł już tysiące (nie przesadzam) ton ziemi, poza strzelającymi sworzniami, wężami hydraulicznymi i oponami nie kojarzę tam żadnych większych awarii.
Chociaż mam go od dość dawna ciągle znajduję jakieś przełączniki które nie wiem do czego służą- dlatego założę osobny temat w którym poproszę forumowiczów o pomoc w ich rozpracowaniu.
Osobnym tematem będzie rozłączany napęd 4x4 którego nie umiem rozłączyć...
i ostatnim na ten moment będzie prośba o pomoc w doborze opon trawiastych, bo zdarłem już kolejne jodły i tym razem chciałbym spróbować czegoś mniej inwazyjnego dla gruntu.
Liczę na waszą pomoc i dodaję kilka fotek mojego woła roboczego