"Młody rolnik"
: 27 sty 2021, 09:22
Część i czołem Wszystkim,
jako, że w powitalnym poście wstępnie zakładałem budżet 30 tys. zł na zakup traktorka i peryferiów, chciałem trochę rozwinąć temat i prosić o pomoc.
Wszystko powoli zmierza do tego, że prawdopodobnie już niedługo będę mógł rozpocząć „drugie życie” i mając czasu pod dostatkiem, zająć się przyjemnościami. Jak dobrze pójdzie, wiosną zostanę właścicielem małego gospodarstwa i w miarę posiadanych i zdobywanych umiejętności będę korzystał z plonów ziemi. Ziemia tam wprawdzie licha (V-VI), ale na produkcję przemysłową się nie nastawiam. Do wyżywienia 2 gęby.
Obszar 5,40ha.
Zabudowania zajmują 0,23a, a reszta to ziemia rolna – 2,20ha, łąki z dostępem do rzeki – 2ha i las około 1ha. Część ziemi rolnej porośnięta 15-20 letnimi samosiejkami brzozy i sosny, które będę chciał usunąć - na własne potrzeby konsumpcyjne hektar ornej powinien mi z nawiązką wystarczyć.
Zwierząt nie będę hodował, to zbyt ogranicza mobilność niestety…
Jeżeli mieliście kiedyś podobną sytuację, doradźcie co takiemu „młodemu” rolnikowi będzie potrzebne, a z czego można zrezygnować. Budżet napięty, więc sprzęt używany.
jako, że w powitalnym poście wstępnie zakładałem budżet 30 tys. zł na zakup traktorka i peryferiów, chciałem trochę rozwinąć temat i prosić o pomoc.
Wszystko powoli zmierza do tego, że prawdopodobnie już niedługo będę mógł rozpocząć „drugie życie” i mając czasu pod dostatkiem, zająć się przyjemnościami. Jak dobrze pójdzie, wiosną zostanę właścicielem małego gospodarstwa i w miarę posiadanych i zdobywanych umiejętności będę korzystał z plonów ziemi. Ziemia tam wprawdzie licha (V-VI), ale na produkcję przemysłową się nie nastawiam. Do wyżywienia 2 gęby.
Obszar 5,40ha.
Zabudowania zajmują 0,23a, a reszta to ziemia rolna – 2,20ha, łąki z dostępem do rzeki – 2ha i las około 1ha. Część ziemi rolnej porośnięta 15-20 letnimi samosiejkami brzozy i sosny, które będę chciał usunąć - na własne potrzeby konsumpcyjne hektar ornej powinien mi z nawiązką wystarczyć.
Zwierząt nie będę hodował, to zbyt ogranicza mobilność niestety…
Jeżeli mieliście kiedyś podobną sytuację, doradźcie co takiemu „młodemu” rolnikowi będzie potrzebne, a z czego można zrezygnować. Budżet napięty, więc sprzęt używany.