Strona 3 z 3

Re: Mini ładowacz na przód

: 25 sty 2021, 19:59
autor: wojtis1990
Już śpieszę z odpowiedzią.
Jeden siłownik radził sobie elegancko. Problem był taki że jego dolne mocowanie zaczęło odrywać pionową skórę dwuteownika na którym zostało obsadzone. Założyłem drugi siłownik, dzięki temu jego nacisk rozłożył się równomiernie na dwa punkty podparcia. Ładowaczem wykonałem już bardzo dużo różnych prac, od równania terenu, poprzez ładowanie ziemi, prace brukarskie przy płytach ażurowych, odśnieżanie, pryzmowałem gałęzie, często wrzucam w łyżkę jakieś graty, np. piłę, olej, paliwo i jadę ciąć drewno. Dla mnie taki ładowacz jest bardzo dobrym uzupełnieniem małego traktorka i przede wszystkim tani w budowie w porównaniu do tych które można kupić jako gotowe. Może ktoś zapyta dlaczego nie zrobiłem takiego typowego ? Po prostu bałem się że mi to nie wyjdzie, wydam dużo pieniążków które wylądują potem na złomie. Ogrom pracy jest przy takim ładowaczu, sworznie, tulejki, kalamitki, mierzenie, spawanie, 1cm przesunięcia i już wychodzą bzdury. Teraz nauczony doświadczeniem wiem że gdybym miał robić drugi to porwałbym się na typowy ładowacz bo da się go spokojnie zrobić. Na razie mam ten i używam. Ale kto wie, może w przyszłości będzie inny traktorek i budowa nowego ładowacza ? Ktoś może zapytać dlaczego nie kupię typowego ? Bo większość jest delikatna i potrafi się wyginać i łamać, zresztą wolę zrobić sam bo mam z tego satysfakcję tylko ubolewam że nie mam go czasu pomalować.
Dodałem w galerii zdjęcie na którym widać miejsce odrywania mocowania siłownika.

Re: Mini ładowacz na przód

: 25 sty 2021, 22:44
autor: yanmarf17d
Długie wieczory to i czas na jakieś przemyślenia odnośnie ładowacza. Koszt nowego klasycznego ładowacza do naszych traktorków to 6-10tys, a wypasione to przewyższają ceną wartość nośnika narzędzi :shock:
Alternatywą jest budowa własnego i tutaj można zejść do kwoty 4-5tys. pod warunkiem , że prawie wszystko zrobi się samemu. Innym rozwiązaniem jest budowa mini ładowacza na przód za ok.2 -3tys. W moim przypadku odpada i kwestia hydrauliki i siłowników( mam podprowadzoną na przód) oraz mocowania wieżyczek. Mogę wykorzystać płytę czołową przedniego tuza i do niej na sworzniach przypiąć konstrukcję ramy nośnej. Wydatki to zakup części profili i blachy na budowę szufli. sworznie i tulejki, brakujące elementy hydrauliki, Szacunkowo można zamknąć się w kwocie 1 -1,5tys zł
Tak to widzę
Obrazek

Płyta czołowa tuza jest dodatkowo wzmocniona w kilku miejscach
Obrazek
Czasem muszę przerzucić trochę ziemi na przyczepkę ,to i mały tur by się przydał :)

Re: Mini ładowacz na przód

: 26 sty 2021, 07:13
autor: wojtis1990
Spokojnie jest to do ogarnięcia w max 1500 zł z malowaniem. Zrób sobie prototyp z desek, płyty meblowej. Arkusz blachy 3mm spokojnie wystarczy na łyżkę i jeszcze zostanie.

Re: Mini ładowacz na przód

: 27 sty 2021, 09:51
autor: yanmarf17d
Tak sobie wyobrażam swój prototyp :lol:
Obrazek
Głównie ma służyć do załadunku przyczepy o wys. 120cm, ewentualnie jako paleciak o wys. załadunku 90-100cm
Jak podejmę decyzję o budowie, to założę osobny temat