Strona 1 z 2

Schemat ładowacza

: 16 kwie 2020, 17:37
autor: kemustek
Czy posiada ktoś może schemat ładowacza, tak aby można o było dać do ślusarza aby dorobił elementy?
gotowe są niestety zbyt drogie, a mam dostęp do taniego ślusarza (wujka) ale potrzebuje schemat. Sam nie czuje się na siłach aby o zrobić.

Re: Schemat ładowacza

: 16 kwie 2020, 18:39
autor: k_sit
Załatwo by było . Każdy model ma swój wymiar .

Re: Schemat ładowacza

: 16 kwie 2020, 19:31
autor: kemustek
k_sit pisze: 16 kwie 2020, 18:39 Załatwo by było . Każdy model ma swój wymiar .
Ja nie potrzebuje konkretnego modelu. Może ktoś robił dla siebie i ma takie schematy. Zawsze mogę sobie zrobić wzornik i nanieść poprawki pod swój model traktorka.

Re: Schemat ładowacza

: 16 kwie 2020, 19:38
autor: lewan24pl
To zrób sobie model że sklejki albo grubego kartonu bo tak co ciężko będzie
A model zawsze możesz przerobić i nie szkoda materiału

Re: Schemat ładowacza

: 16 kwie 2020, 22:44
autor: k_sit
Przejrzy moje posty z budowy ładowacza . Na początku wykonałem z listew by określić kąt i wysokości wieżyczek . Radził bym abyś odrazy pomyślał o demontażu .

Re: Schemat ładowacza

: 20 kwie 2020, 16:14
autor: kemustek
A czy byłby ktoś tak miły i zrobił dla mnie zdjęcia szczegółowe swojego ładowacza? Tj. Mocowania siłowników, mocowania do ramy traktorka, mocowania łyżki itp.?

Re: Schemat ładowacza

: 20 kwie 2020, 17:46
autor: k_sit
Przeglądałeś dział ładowacze jest tam kilka fotek z opisem .

Re: Schemat ładowacza

: 20 kwie 2020, 18:11
autor: kemustek
Tak widziałem większość tematów. Jednak mało jest zdjec z przyblizeniem. Imteresuje mnie jeszcze z jakich profili są te ładowacze. Profile ramy i mocowania do traktorka.

Re: Schemat ładowacza

: 20 kwie 2020, 20:06
autor: k_sit
Tutaj zawarte jest sporo informacji viewtopic.php?f=58&t=560

Re: Schemat ładowacza

: 21 kwie 2020, 16:22
autor: marekspectra
Kiedyś myślałem o budowie własnego ładowacza. Zacząłem od określenia parametrów jakie ma mieć. następnie przygotowałem wstępnie listę potrzebnych materiałów - wyceniłem je. Dalej oszacowałem koszt robocizny obcej. dołożyłem 10 % limit nie planowanych wydatków i .... Kupiłem używany ładowacz za 3200zł.


Nie wydaje mi sie , żeby przy dzisiejszych cenach udało zbudować sie dobry, funkcjonalny ładowacz w niższej cenie. Chyba że satysfakcjonuje cie coś ala ulep, ale wtedy nie ma sensu silić sie na gniazda, zastrzały wzmocnienia i etc , tylko brać, przykładać co masz pod ręka i cheftowac.

cdn