Pług jednoskibowy obrotowy Lemken z 1968r
Re: Pług jednoskibowy obrotowy Lemken z 1968r
A to nie ma jakiejś blokady
W życiu jest tylko pewna śmierć i podatki
Re: Pług jednoskibowy obrotowy Lemken z 1968r
No wlasnie myslalem ze ta dzwignia będzie blokowac-nie blokuje, pozniej pomyslalem ze te sworznie co blokowaly normalna pozycje to przyblokuja - pod skosem to jest i dziurka na dziurke nie zachodzi...
Ostatnio zmieniony 02 kwie 2020, 21:42 przez sig, łącznie zmieniany 1 raz.
Pokrzywowy farmer
Re: Pług jednoskibowy obrotowy Lemken z 1968r
Może gdzieś by dorwał znalazł w necie instrukcje zdjęcia czy coś żeby było można się na czymś wzorować
W życiu jest tylko pewna śmierć i podatki
Re: Pług jednoskibowy obrotowy Lemken z 1968r
A jaki to model typ lemkena
W życiu jest tylko pewna śmierć i podatki
Re: Pług jednoskibowy obrotowy Lemken z 1968r
Lemken Rubin.
Model popularny , od firmy lemken dostalem nawet schematy ale wszystko bez tej opcji odorywania od miedzy
Edit:
Jutro jeszcze pokombinuje z nim. Napewno jest to proste jak budowa cepa
Model popularny , od firmy lemken dostalem nawet schematy ale wszystko bez tej opcji odorywania od miedzy
Edit:
Jutro jeszcze pokombinuje z nim. Napewno jest to proste jak budowa cepa
Pokrzywowy farmer
Re: Pług jednoskibowy obrotowy Lemken z 1968r
Bo najprostsze rozwiązania są najtrudniejsze
Ale powodzenia
Ale powodzenia
W życiu jest tylko pewna śmierć i podatki
Re: Pług jednoskibowy obrotowy Lemken z 1968r
oczywiście z samego rana po pierwszych próbach rozwiązanie okazało się banalne, za mało go rozkładałem.
Rozłożony prezentuje się tak:
a rozkładanie/składanie wygląda tak:
gdy ramię jest już na maksa rozłożone po przekręceniu wajchy blokuje całe ramię.
Rozłożony prezentuje się tak:
a rozkładanie/składanie wygląda tak:
gdy ramię jest już na maksa rozłożone po przekręceniu wajchy blokuje całe ramię.
Pokrzywowy farmer
Re: Pług jednoskibowy obrotowy Lemken z 1968r
Heh miałem ci to napisać, ale nie zdążyłem
Branson 4020
Re: Pług jednoskibowy obrotowy Lemken z 1968r
Wczoraj wykonałem pierwszą w moim życiu orkę, nie pochwale się jak to wyszło bo mi wstyd.
W każdym bądź razie na tylne koła poszły obciążniki o łącznej wadze 160kg (od ciagnika fortschritt), na przód 105kg
Pług szedł jak burza, bez żadnych ślizgów kół czy jakiejś niewydolności i przy głębokości 20cm czy 25cm
Jeśli chodzi o jakość orki, to jeszcze mi to kiedyś ładnie wyjdzie - praktyka, praktyka...
W każdym bądź razie na tylne koła poszły obciążniki o łącznej wadze 160kg (od ciagnika fortschritt), na przód 105kg
Pług szedł jak burza, bez żadnych ślizgów kół czy jakiejś niewydolności i przy głębokości 20cm czy 25cm
Jeśli chodzi o jakość orki, to jeszcze mi to kiedyś ładnie wyjdzie - praktyka, praktyka...
Pokrzywowy farmer