Pług śnieżny na TUZ - budżet wersja :)
: 30 gru 2016, 09:37
Cel : Budowa prostego ,taniego lemiesza do odgarniania śniegu z podwórka.
Wychodziłem z założenia, że dla takiego miska jak ja, odrobina ruchu łopatą , jest dobra dla zdrowotności Ta odrobina to zazwyczaj godzina, dotlenienia sie na dworze. Czas biegnie, zostałem dziadkiem ,kondycja nie ta co kiedyś... a podwórka ciągle tyle samo do odśnieżania U nas zima ładnie sie trzyma od listopada, patrząc na opady to styczeń i luty będzie naprawdę ciekawy pod tym względem. Wole sie zatem zabezpieczyć w sprzęt który pozwoli mi zachować jakiś standard przejezdności przed domem
Kubota ma założony ładowacz, chcąc być profi należałby zrobić euro ramkę do niej szybko wymienny lemiesz, siłowniki skrętu etc. No bez przesady... nie mam na tyle miejsca żeby trzymać te wszystkie ustrojstwa, a o kosztach nie wspomnę.
Pomysł oczywisty to przywieszenie kawałka blachy na tylny TUZ, dzięki niemu powinienem zgarnąć śnieg na wał wzdłuż rabaty, a później ładowaczem przenieść i wysypać na nią. Sprawa o tyle prostsza ,że dorwałem bez mała gotową blachę która kiedyś komuś służyła do tego celu. Wystarczy adaptacja do TUZ i gotowe.
Wychodziłem z założenia, że dla takiego miska jak ja, odrobina ruchu łopatą , jest dobra dla zdrowotności Ta odrobina to zazwyczaj godzina, dotlenienia sie na dworze. Czas biegnie, zostałem dziadkiem ,kondycja nie ta co kiedyś... a podwórka ciągle tyle samo do odśnieżania U nas zima ładnie sie trzyma od listopada, patrząc na opady to styczeń i luty będzie naprawdę ciekawy pod tym względem. Wole sie zatem zabezpieczyć w sprzęt który pozwoli mi zachować jakiś standard przejezdności przed domem
Kubota ma założony ładowacz, chcąc być profi należałby zrobić euro ramkę do niej szybko wymienny lemiesz, siłowniki skrętu etc. No bez przesady... nie mam na tyle miejsca żeby trzymać te wszystkie ustrojstwa, a o kosztach nie wspomnę.
Pomysł oczywisty to przywieszenie kawałka blachy na tylny TUZ, dzięki niemu powinienem zgarnąć śnieg na wał wzdłuż rabaty, a później ładowaczem przenieść i wysypać na nią. Sprawa o tyle prostsza ,że dorwałem bez mała gotową blachę która kiedyś komuś służyła do tego celu. Wystarczy adaptacja do TUZ i gotowe.