Dziś pobawiłem się w składanie gratów w całość. A że niektóre przewody będą robione pod wymiar
to na razie w części konstrukcji jest prowizorka aby sprawdzić działanie koparki na zasilaniu zewnętrznym
z traktorka. Maluszek daje 16 l/min. przepływu i od razu to czuć, że trochę za mało. Pompa docelowa 22l/min.
na pewno to poprawi. Ziściły się moje obawy co do masy. Z garażu wyjechałem dopiero po ustawieniu
ramienia do boku. W pozycji centralnej podnosi przód i wymaga dodatkowych 20 kg na przodzie.
Jeszcze trochę medytacji , parę drobiazgów , kosmetyka i może będzie koniec projektu.
Jako, że to kolejny projekt na granicy możliwości transportowych maluszka to od jakiegoś czasu
myślę zamienić go na troszkę większy. Mam już nawet upatrzony - tylko, że ja wiem o ich sprzęcie znacznie więcej od
sprzedających i serwisu. Już nawet uzyskałem zgodę na samodzielną rozbudowę hydrauliki, tylko te kompetencje
(nie) trochę mnie przerażają przez te 5 lat gwarancji.
Jak już wszystko będzie na tip top to zrobię sesję końcową i relację z pracy.