Strona 3 z 6

Re: Agregat uprawowy SB125 GEO

: 16 mar 2016, 10:25
autor: marekspectra
Topgaren - gdybyś zechciał podzielić sie z nami swoją wiedzą i doswiadczeiem nt trawników - zachęcam gorąco do założenia takiego tematu. Na pewno rozwinie sie dyskusja pożyteczna dla wszystkich. Co do info nt Twojego Yanmara - tu może być mały problem bo maszyna jest stosunkowo "młoda" i nie tak popularna jak strarsze modele.

Re: Agregat uprawowy SB125 GEO

: 16 mar 2016, 16:11
autor: Adam bez ziemi
Topgarden na filmie widzę że nie wiesz po co jest łańcuszek na obudowie WOMu. Musi być przysięty do elementów stałych traktora lub agregatu. Nie mówię Ci tego po to aby się wymądrzać. Byłem świadkiem jak wałek wyrwał dłoń z barku, uwierz mi widok był nieciekawy.

Re: Agregat uprawowy SB125 GEO

: 16 mar 2016, 18:55
autor: Topgarden
wiem ze to niebezpieczne filmik z pierwsych prob wiec wiem teraz ze trzeba podpinac

Re: Agregat uprawowy SB125 GEO

: 20 kwie 2017, 23:29
autor: Miecho
Czy któryś z forumowiczów mógł by się podzielić doświadczeniami z użytkowania takiej maszyny? (chociaż PW)

Re: Agregat uprawowy SB125 GEO

: 21 kwie 2017, 21:42
autor: szymon28
Lepiej w temacie niż PW bo chętnych na wiedzę jest więcej. :D

Re: Agregat uprawowy SB125 GEO

: 21 kwie 2017, 21:53
autor: ogon
Też się zastanawiam nad tym modelem.

Re: Agregat uprawowy SB125 GEO

: 21 kwie 2017, 22:04
autor: RobsonWawa
Jeśli chodzi o cenę to trudno znaleźć cokolwiek w pobliży ceny GEO
Różnice w nazwach czy kolorach ale produkt PRC
Mam od 2015r. dwie maszyny firmy , kosiarkę bijakową i glebkę.
Kosiarka OK solidna , w glebce muszę pilnować śrub przekładni
bo się luzują od wibracji, ale to jedyna przypadłość.
Jak już pisałem wcześniej separacyjną musiałem oddać bo była za ciężka
do mojego maluszka. A wyglądała na solidną .

Re: Agregat uprawowy SB125 GEO

: 21 kwie 2017, 22:50
autor: TooSlow
Napiszę to samo, co na PW:

Z moich doświadczeń:
- wałek tylny pokrzywiłem przy pierwszym przejeździe na działce, zrobiony z chińskiej stali.. Teraz, po przejeździe połowy działki (jakieś 700 metrów kwadratowych) duże wgniecenia na całym wale.
- nóż pierwszy złamał się też na pierwszym przejeździe (myślałem, że to wina połówki kostki brukowej schowanej pod ziemią). Następnego dnia złamałem dwa kolejne noże. Na szczęście mam sprzęgło przeciążeniowe, z którego już kilka razy leciał dym - po prostu grubszy patyk potrafi całkowicie zablokować sprzęt i wtedy włącza się sprzęgło. Nawet nie zdążę zareagować. A WOM w traktorze nie chcę uszkodzić.
- efekt (tak po zdjęciach kolegów widzę) jak po dobrej glebogryzarce, przynajmniej takie moje wizualne odczucia. Różnica taka, że glebogryzarka nie obciążałaby aż tak traktora i raczej by się nie blokowała. No i chyba zostawiałaby ziemię przemieloną, a nie jak to ma ten agregat, że ziemia ciągnie się cały czas z maszyną.

Ogólnie trochę żałuję, że nie wziąłem jakiejś japońskiej glebogryzarki.. Sprzedawca polecał mi to jako udoskonaloną glebogryzarkę.



Natomiast odnośnie kosiarki bijakowej, dziękuję Robsonowi, że napisał o konieczności zakupu modelu EFGC - to faktycznie jest sprzęt, który robi swoją robotę doskonale. Przynajmniej na razie ;) Tutaj zadowolenie 100%. Kosi jak pokręcona.

Re: Agregat uprawowy SB125 GEO

: 21 kwie 2017, 22:51
autor: Adam bez ziemi
Ja w swojej wymieniłem juź noźe ale i korzystam z niej niemiłosiernie a i gleby gliniane. Włoskie maschio minimum 5 krotnie droższe. Angielskie podobnie. Nastawy mają lepiej rozwiązane, na korki a nie na rzymkach. Wałek końcowy mógłby być szerszy. Dla lekkich bez obciążenia przodu problem, waga dużo większą niź glebki .Coś koło 300 kg. Kilkukrotnie przejazd po ścierniskù i moźna siać, Podobnie z gęstą darni jeden przejazd nie wystarczy

Re: Agregat uprawowy SB125 GEO

: 21 kwie 2017, 23:05
autor: Adam bez ziemi
TooSlov musisz się przyzwyczaić źe tej maszyny nie opuszcza jak glebki, ma się wspierać na wału. Jeśli puścić za głęboko to ona ma tendencję do małej niwelacja. W zeszłym roku przewróciłem tą machine 70 arów wzdłuż i w poprzek w ciągu 6 godzin. Jak nie mam pewności czy w ziemi nie natknę się na minę.to biorę pług jednoskibowy i niezbyt starannie przewraca działkę, usuwam wszystkie większe kamienie czy inny napotkanych gruz i dalej to juź agregat.