Pług śnieżny z bojlera
Pług śnieżny z bojlera
Witam!
Postanowiłem założyć nowy temat związany z budowanym przeze mnie pługiem śnieżnym do traktorka.
Więc tak, lemiesz będzie wycięty ze starego bojlera i powzmacniany profilami wzdłuż i dodatkowo będą jeszcze żebra po bokach i może gdzieś w środku. Blacha trochę pordzewiała ale nie jest tragiczna. Co do połączenia z traktorkiem to raczej typowe wykonanie. Dwie pary ramion połączonych sworzniami w ruchomy równoległobok. Połączenie z lemieszem poprzez obrotowy trzpień - tak żeby można trzpień szybko wyciągnąć i zdemontować lemiesz (tego jeszcze nie mam).
I teraz najciekawszy etap - podnoszenie lemiesza.
Myślałem z początku o wykorzystaniu tylnego podnośnika i połączeniu go z lemieszem przez linkę stalową i małe kółka pasowe. Ale wiem że mogą być problemy jak lemiesz podskoczy do góry to linka może spaść z rolki i mamy problem.
Więc teraz bardziej się skłaniam aby może kupić jakąś tanią wciągarkę elektryczną na 12V i zamocować ją zaraz za tą stalową płytą i poprzez rolkę połączyć z lemieszem - powinno chyba działać? Mam też pomysł czy może nie nada się do tego jakiś mocny silnik od wycieraczek samochodowych, ewentualnie z jakąś przekładnią.
Jak ma ktoś może jakieś spostrzeżenia odnośnie napędu lemiesza to proszę ....
Postanowiłem założyć nowy temat związany z budowanym przeze mnie pługiem śnieżnym do traktorka.
Więc tak, lemiesz będzie wycięty ze starego bojlera i powzmacniany profilami wzdłuż i dodatkowo będą jeszcze żebra po bokach i może gdzieś w środku. Blacha trochę pordzewiała ale nie jest tragiczna. Co do połączenia z traktorkiem to raczej typowe wykonanie. Dwie pary ramion połączonych sworzniami w ruchomy równoległobok. Połączenie z lemieszem poprzez obrotowy trzpień - tak żeby można trzpień szybko wyciągnąć i zdemontować lemiesz (tego jeszcze nie mam).
I teraz najciekawszy etap - podnoszenie lemiesza.
Myślałem z początku o wykorzystaniu tylnego podnośnika i połączeniu go z lemieszem przez linkę stalową i małe kółka pasowe. Ale wiem że mogą być problemy jak lemiesz podskoczy do góry to linka może spaść z rolki i mamy problem.
Więc teraz bardziej się skłaniam aby może kupić jakąś tanią wciągarkę elektryczną na 12V i zamocować ją zaraz za tą stalową płytą i poprzez rolkę połączyć z lemieszem - powinno chyba działać? Mam też pomysł czy może nie nada się do tego jakiś mocny silnik od wycieraczek samochodowych, ewentualnie z jakąś przekładnią.
Jak ma ktoś może jakieś spostrzeżenia odnośnie napędu lemiesza to proszę ....
Mitsubishi MT2201D, Satoh (Mitsubishi) ST1600
Re: Pług śnieżny z bojlera
Najprościej i najtaniej to linka popod traktor do ramienia podnośnika (przez rolki) i podnosząc podnośnik podnosisz pług.
Re: Pług śnieżny z bojlera
Kolega do takiego podnoszenia zastosował silnik z przekładnią z wkrętarki 12v. Działało super, tylko wykonanie nie halo. Ale jako koncepcja fajne.
Re: Pług śnieżny z bojlera
Posiadasz wyjście dodatkowej hydrauliki to istnieje możliwość założenia siłownika. Ewentualnie podpiąć się w siłownik podnośnika i przewodem do siłownika przy pługu.
Re: Pług śnieżny z bojlera
No właśnie nie posiadam dodatkowego wyjścia hydrauliki a na razie nie chcę zbyt ingerować w traktor.
Pomyślę nad napędem z wykorzystaniem przekładni wkrętarki - bo mam takie dwie stare, tylko nie wiem czy są dobre.
Pomyślę nad napędem z wykorzystaniem przekładni wkrętarki - bo mam takie dwie stare, tylko nie wiem czy są dobre.
Mitsubishi MT2201D, Satoh (Mitsubishi) ST1600
- marekspectra
- Posty: 2579
- Rejestracja: 31 sty 2013, 17:16
- Lokalizacja: Beskid Niski (Podkarpacie)
Re: Pług śnieżny z bojlera
Ja bym pokobinował z rozrusznikiem z cinqecento na przykład. Pozostaje kwestia opuszczania. Ciekawe czy zmieniając polaryzacje rozrusznik bedzie krecił do tyłu Oczywiscie najlepsza byłaby wyciagarka z quada ale to wydatek kilku stówek. Miałem tak zrobiony pług w samuraju i sprawdzało sie to przez wiele lat.
Gratuluje czystej ładnej roboty przynajmniej na razie
Gratuluje czystej ładnej roboty przynajmniej na razie
KubotaL22 BF300 kuhnGMD33 EFG145 glebaRS1351 pług2skib sadzarka kopaczka i inne
Re: Pług śnieżny z bojlera
Jak chcesz z wkrętarki to spróbuj wykorzystać wielokrążek, wtedy do podniesienia nawet ciężkiego pługa wystarczy nieduża siła - kosztem prędkości podnoszenia i opuszczania.
Re: Pług śnieżny z bojlera
Kombinujecie wystarczy siłownik śruby na 12v do furtek. Linki lubią się plątać we wciągarkach. Z siłownikiem hydraulicznym jednostronnym było by najkorzystniej . Olej można podać z pompy ręcznej lub elektrycznej a także zasilić się z podnośnika . Ręczna taka do blacharki samochodowej na allegro pompa z siłownikiem i przewód. Elektryczna może być od wspomagania, podnoszenia dachu. Zmieniając polaryzacje powinna podnosić i opuszczać.http://www.google.pl/search?q=elektrycz ... A#mhpiv=13
A tu ręczna taka od rozpieraka .
http://allegro.pl/rozpierak-hydrauliczn ... 03294.html
Takie moje propozycje zdobisz jak uważasz. Pompę można uznać na szrocie siłownik na złomie za nieduże pieniądze.
A tu ręczna taka od rozpieraka .
http://allegro.pl/rozpierak-hydrauliczn ... 03294.html
Takie moje propozycje zdobisz jak uważasz. Pompę można uznać na szrocie siłownik na złomie za nieduże pieniądze.
Re: Pług śnieżny z bojlera
Marek: rozrusznik nie zakręci w drugą stronę, a jak zakręci to krótko i się rozsypie, a co z bendiksem.....Nie nie da rady.Z tego coo czytam Pawlo chce zrobić "tanio". Propozycja k-sit fajna, ale parę stówek pociągnie, a dwa, przy tej ręcznej pompie to dłużej będzie pompował niż pracował. Używam tych pomp do pras i są fajne- wolne, a co za tym idzie dokładne, ale prędkością nie powalają nawet te dwuprędkościowe. Jeszcze raz podpowiem o wkrętarce, bo to naprawdę fajnie działało. Zrobić to pewnie też da się estetyczniej niż miał kolega.
Jest jeszcze jedna opcja: na forum jest fotka fajnej laski z /chyba/ Yanmarem w tle. A tam na tym Yanmarku jako wyciagarka zwykła "lebiodka". Może to uprości.
Jest jeszcze jedna opcja: na forum jest fotka fajnej laski z /chyba/ Yanmarem w tle. A tam na tym Yanmarku jako wyciagarka zwykła "lebiodka". Może to uprości.
- marekspectra
- Posty: 2579
- Rejestracja: 31 sty 2013, 17:16
- Lokalizacja: Beskid Niski (Podkarpacie)
Re: Pług śnieżny z bojlera
Rozrusznik odpada ,to taki pomysł na szybko. Nie zadziała choćby z takiego powodu, że po podniesieniu pługa trzeba go np zablokować w tej pozycji, a jak to zrobić skoro nie mamy hamulca/blokady. Rozważając dalej czysto teoretycznie to można by skompletować taki rozrusznik wraz z kołem zamachowym z wieńcemn na kole. Zjednej strony szpula do liny a z drugiej bęben hamulcowy z szczekami. Szczeki tak rozwarte że opadający pług nie da rady pokonać oporu jaki ma zahamowany beben. Ale rozrusznik jest tak mocny że podnosząc pług - go pokonuje.
W tej konkretnej sytuacji na pewno najtanszym rozwiązaniem byłoby wykorzystanie tylnego podnośnika i liny. Gdybym szedł w takim kierunku pomyślałbym o systemie wielokrążków tak by sterowanie pługiem było precyzyjne. Wziąśc by pewnie też pod uwagę sytauacje kiedy pług pokonuje nierówność, wtedy lina sie luzuje , więc może spaść z wielokrążków... Kolejne koło na długim ramieniu i mocnej długiej sprężynie - taki napinacz byłby rozwiązaniem, a przy okazji pewnego rodzaju amortyzatorem przy gwałtownym opuszczaniu lemiesza.. Kurcze fajne takie dumanie, ale nie mam czasu na takie tam... robota czeka, świeta itp
W tej konkretnej sytuacji na pewno najtanszym rozwiązaniem byłoby wykorzystanie tylnego podnośnika i liny. Gdybym szedł w takim kierunku pomyślałbym o systemie wielokrążków tak by sterowanie pługiem było precyzyjne. Wziąśc by pewnie też pod uwagę sytauacje kiedy pług pokonuje nierówność, wtedy lina sie luzuje , więc może spaść z wielokrążków... Kolejne koło na długim ramieniu i mocnej długiej sprężynie - taki napinacz byłby rozwiązaniem, a przy okazji pewnego rodzaju amortyzatorem przy gwałtownym opuszczaniu lemiesza.. Kurcze fajne takie dumanie, ale nie mam czasu na takie tam... robota czeka, świeta itp
KubotaL22 BF300 kuhnGMD33 EFG145 glebaRS1351 pług2skib sadzarka kopaczka i inne