Kalkulacja kosztów kosiarki i koszenia

[RobFra]

Tak właśnie siedzę i rozmyślam nad kosiarką.
Jest ok. 1ha do koszenia. Zielsko wyrośnie nawet po pachy bo nim dojdę do końca pola to na początku już sporo odrośnie. W zeszłym roku zaszalałem i kosą spalinową wykosiłem z 60ar z tego połowę 2 razy czyli jakby 90ar.
Trwało to z 30h, poszło z 30l Pb + olej + żyłki ze 100mb czyli koszty koszenia ok. 200zł.
Koszty kilku dojazdów do działki ok. 120zł.
Razem ok. 320zł. Nie liczę części itp. tylko same materiały eksploatacyjne.

Zakładam, że przy kosiarce zaczepianej do traktorka zrobiłbym to samo w 3h i za ok. 20zł.

Założyłem tak równo bo wychodzi, że zakup nowej kosiarki za ok 3 tys zł. zwróciłby mi się po 10 latach.

I teraz pytanie:
1 - jaka kosiarka (mulczer)
2 - jakiej szerokości? do 16KM mam glebogryzarkę 1,36m i traktorek daje radę
3 - jakie zużycie ON na 1ha lub 1Mth? przy porównywalnym traktorku

[zbYszek]

A jak często tam jeździsz? To znaczy - jak często chcesz to kosić? :)
Jeżeli rzadko, to poszedłbym po linii najmniejszego oporu (kosztu) i kupił konną listwówkę - Tanio, wydajnie, wystarczająco dokładnie. Można pójść w koszty i kupić bijakówkę - też wystarczy raz...trzy w sezonie i po kłopocie.
No chyba, że częściej chcesz kosić, bo chcesz mieć ładniejszy trawnik - to już typowa pielęgnacyjna...
Tylko uważaj - koszenie trawy wciąga jak chodzenie po bagnach. ;)

[marekspectra]

Tylko uważaj - koszenie trawy wciąga jak chodzenie po bagnach.

Hehee.... 100% potwierdzam

I zgadzam sie w zupełnosci co do tresci posta. Doadam tylko ze jesli Twoją łąkę upodobały sobie krety lub mrówki z swoimi kopcami , wtedy listwowa jakby nie była najlepszym rozwiazaniem.

[RobFra]

ze jesli Twoją łąkę upodobały sobie krety lub mrówki z swoimi kopcami , wtedy listwowa jakby nie była najlepszym rozwiazaniem.

Kretów prawie nie ma, dużo mrówek i parę lat temu dziki i zostały po nich doły.
Listwowa odpada bo trawa pod nią kiepska.
Trawnika angielskiego nie będzie bo to V-VI kl czyli żwir.
Mam 30km w 1 stronę... więc góra 3 razy do roku, chyba, że wciągnie, ale mam zamiar robić i inne cuda jak ogródek.

Znalazłem najtańsze ok. 2 tys zł takie kosiarki:
http://traktorki.com/index.php?id_produ ... acz-120_cm
http://otomoto.pl/nowa-kosiarka-rozdrab ... 68762.html
Szerokość 120cm będzie chyba OK biorąc pod uwagę cenę.
Jeśli wiecie o tańszych to proszę linka lub PW.

[RobFra]

ze jesli Twoją łąkę upodobały sobie krety lub mrówki z swoimi kopcami , wtedy listwowa jakby nie była najlepszym rozwiazaniem.

Kretów prawie nie ma, dużo mrówek i parę lat temu dziki i zostały po nich doły.
Listwowa odpada bo trawa pod nią kiepska.
Trawnika angielskiego nie będzie bo to V-VI kl czyli żwir.
Mam 30km w 1 stronę... więc koszenie góra 3 razy do roku, chyba, że wciągnie , ale mam zamiar robić i inne cuda jak ogródek itp.

Znalazłem najtańsze, za ok. 2 tys zł takie kosiarki:
http://traktorki.com/index.php?id_produ ... acz-120_cm
http://otomoto.pl/nowa-kosiarka-rozdrab ... 68762.html
Szerokość 120cm będzie chyba OK biorąc pod uwagę cenę.
Jeśli wiecie o tańszych to proszę linka lub PW.

Ma robić podobnie
https://www.youtube.com/watch?v=MqHUBknDUgk

Jakie macie doświadczenia z podobnymi kosiarkami?

[Edek]

Doświadczenia w tym zakresie nie mam ale myślę, że mając trochę smykałki (trochę kasy dołożyć na tokarza) to jesteś w stanie wykonać podobną machinę. Może to trwać trochę dłużej bo pierwszy egzemplarz zawsze ma wady wieku dziecięcego - ale święci garnków nie lepią. Życzę powodzenia.

[RobFra]

Chyba mnie trochę przeceniasz, albo za leniwy jestem.
Pytałem kiedyś w warsztacie o koszt dorobienia "blachy" to ok. 200zł. Do tego wzmocnienia, płozy i cała konstrukcja pewnie z kolejne 200zł. Przekładnia 300-700zł. Spawarkę mam.
Dużo taniej tylko czasu brak.

[petra]

Kolego RobFra piszesz coś takiego
"Założyłem tak równo bo wychodzi, że zakup nowej kosiarki za ok 3 tys zł. zwróciłby mi się po 10 latach."
To po co kupiłeś traktorek? przecież taki zakup zwróci Ci się po 20-30 latach!
W tych naszych "zakupach" liczy się także frajda ze zrobienia czegoś po swojemu, teraz gdy przyjdzie na to ochota i chęci.
W moim przypadku "rozsądniej" byłoby np. zamówić - odśnieżenie drogi, zaoranie działki, skoszenie łąki. Tylko nie miałbym z tego żadnej przyjemności!!!
Inna sprawa gdy robimy to zarobkowo i kupujemy z myślą zarabiania kasy.
Pozdrawiam

[RobFra]

Spoko Kolego Petra.
Temat założyłem bo:
1 - do tej pory wydawało mi się, że kupno kosy to najlepsze i najtańsze rozwiązanie
2 - chciałem zaoszczędzić czasu i $
3 - bo lubię coś pogrzebać i teraz mogę pogrzebać na działce

Wyszło, że po zakupie kosiarki to mi się ona nawet zwróci w porównaniu do pracy kosą spalinową. Zaoszczędzę czas i przeznaczę go na założenie uprawy malin, pigwowca itp. Może kiedyś nawet ogródek, ale muszę mieć już na większości działki trawnik.

Zarobkowo to hmmm przydałoby się kilka złotych za usługę. Ale we wsi jest tylko 12 "kominów" i same dziadki więc tylko siedzą w chałupach. I jest 2 miejscowych z "dużymi" traktorami.
Jedynie u teścia mam mieć usługi za usługi - ma załatwić obornik itp.

Gdybym tam mieszkał to miałbym duży garaż z warsztatem i pewnie taką kosiarkę zrobiłbym sam.

Na razie widzę, że zaoszczędzę czasu z kosiarką do traktorka.