No niestety wszystko metodą prób i błędów. Wzmocnienie dałem. Na zdjęciach widać ten klin. Jedyny element jaki mogę wstawić, żeby nie przeszkadzał.
To pęknięcie nie wiem kiedy powstało. Teraz je zobaczyłem, bo pod nim leżałem. Może to być stare pęknięcie sprzed kilku lat /wtedy pękł zawias w miejscu mocowania wieloklinu przekładni/, lub jeszcze pęknięcie powstało u poprzedniego właściciela. A ten.... Wieżcie mi, nie rozczulał się nad tym ciągniczkiem.
TZ4K50 - pęknięty pomost.
Re: TZ4K50 - pęknięty pomost.
Hej!
Kurcze, ostatnio też zauważyłem u siebie pękniecie pomostu z przodu tej rury - zdjęcie. Pytanie czy mogę to pospawać bez rozjeżdzania ciągnika? Tzn. chciałbym uniknąć wyciągania całego pomostu. Pęknięcie nie jest duże póki co i wolę je za wczasu zaspawać.
link do zdjęcia zdjęcie pomostu
Dzięki za odpowiedzi.
Kurcze, ostatnio też zauważyłem u siebie pękniecie pomostu z przodu tej rury - zdjęcie. Pytanie czy mogę to pospawać bez rozjeżdzania ciągnika? Tzn. chciałbym uniknąć wyciągania całego pomostu. Pęknięcie nie jest duże póki co i wolę je za wczasu zaspawać.
link do zdjęcia zdjęcie pomostu
Dzięki za odpowiedzi.
Pozdrawiam. Grzesiek.
- yanmarf17d
- Posty: 1064
- Rejestracja: 03 mar 2017, 21:31
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: TZ4K50 - pęknięty pomost.
Dorażnie wszystko można pospawać. Dodatkowe wzmocnienie kryzy nad spawem powinno wystarczyć
Zdzisław - YanmarF17D + Kubota GL32
www.youtube.com/channel/UCQPErmTFOB6a_AF-9XMFlcw
www.facebook.com/yanmarmania/
https://www.facebook.com/groups/647020436955553 Kubota GL -użytkownicy i entuzjaści małych traktorów
www.youtube.com/channel/UCQPErmTFOB6a_AF-9XMFlcw
www.facebook.com/yanmarmania/
https://www.facebook.com/groups/647020436955553 Kubota GL -użytkownicy i entuzjaści małych traktorów
Re: TZ4K50 - pęknięty pomost.
Spawaj. To u góry i pachwina. Do łożyska kawałek- nie przegrzejesz. Najwyżej pośmierdzi trochę, bo wewnątrz zapewne smaru kupa. Na wzmocnienie mało miejsca, ale próbuj.
U mnie doszedłem do przyczyny pęknięcia. Obciążenie to jedno, ale drugie to luz na tuleii wewnętrznej. Ktoś przede mną dorobił stalową, ale skopał wymiar i przy panewce od strony mostu luzu na pól centymetra. Naprawiłem - roztoczyłem pomost wewnątrz żeby pozbyć się owalu, wcisnąłem tuleje z brązu i dopasowałem tuleję wewnętrzną. Luzów brak. Przy okazji przerobiłem końcówkę tuleji dając pierścień oporowy z brązu. Do tego przerobiłem zawias, bo te tulejki i sworznie co chwila szlag trafiał. Dorobiłem gniazda na łożyska wahliwe dość duże, bo wewnątrz mają fi 40 i problemów z zawiasem i pomostem od ponad roku nie mam żadnych.
Najlepszego w Nowym Roku.
U mnie doszedłem do przyczyny pęknięcia. Obciążenie to jedno, ale drugie to luz na tuleii wewnętrznej. Ktoś przede mną dorobił stalową, ale skopał wymiar i przy panewce od strony mostu luzu na pól centymetra. Naprawiłem - roztoczyłem pomost wewnątrz żeby pozbyć się owalu, wcisnąłem tuleje z brązu i dopasowałem tuleję wewnętrzną. Luzów brak. Przy okazji przerobiłem końcówkę tuleji dając pierścień oporowy z brązu. Do tego przerobiłem zawias, bo te tulejki i sworznie co chwila szlag trafiał. Dorobiłem gniazda na łożyska wahliwe dość duże, bo wewnątrz mają fi 40 i problemów z zawiasem i pomostem od ponad roku nie mam żadnych.
Najlepszego w Nowym Roku.
Re: TZ4K50 - pęknięty pomost.
Witam.
Dziękuję slicznie za odpowiedzi. W tygodniu spróbuję pospawać. Przy okazji sprawdzę luzy na wale. Muszę tylko oczyścić ze smaru i farby. U mnie pękło zapewnie od wideł z tyłu, bo często wożę palety z drzewem.
I choć może nie są az tak ciężkie, to przednie koła potrafią tracić styk z gruntem . Macie może jakiś pomysł na wzmocnienie tego miejsca?
Korzystając z okazji chciałbym złożyć wszystkim najlepsze życzenia Świąteczno-Noworoczne. Oby nasze sprzęty dzialaly bezawaryjnie, a zdrowia nigdy nie zabrakło.
Dziękuję slicznie za odpowiedzi. W tygodniu spróbuję pospawać. Przy okazji sprawdzę luzy na wale. Muszę tylko oczyścić ze smaru i farby. U mnie pękło zapewnie od wideł z tyłu, bo często wożę palety z drzewem.
I choć może nie są az tak ciężkie, to przednie koła potrafią tracić styk z gruntem . Macie może jakiś pomysł na wzmocnienie tego miejsca?
Korzystając z okazji chciałbym złożyć wszystkim najlepsze życzenia Świąteczno-Noworoczne. Oby nasze sprzęty dzialaly bezawaryjnie, a zdrowia nigdy nie zabrakło.
Pozdrawiam. Grzesiek.