Iseki TXG237- nowy nabytek Mandrola

Awatar użytkownika
Rav
Posty: 499
Rejestracja: 12 kwie 2014, 20:15
Lokalizacja: Mazowieckie okolice Ostrołęki

Re: Iseki TXG237- nowy nabytek Mandrola

Post autor: Rav » 26 sty 2022, 17:15

Tu nie chodzi o koła i prędkość ale o siłę uciągu. Jakby się nie mógł rozpędzić to jakby wszystko było ok powinien stanąć i mielić kołami w miejscu - nie jedzie po asfalcie tylko zaśnieżonej trawie (chyba) tu ewidentnie obciążenie go dusi. Raczej bez telefonu do sprzedawcy się nie obędzie.

TooSlow
Posty: 415
Rejestracja: 27 maja 2016, 16:24
Lokalizacja: Rybnik

Re: Iseki TXG237- nowy nabytek Mandrola

Post autor: TooSlow » 26 sty 2022, 21:29

I tu się moim zdaniem możesz mylić.

Obejrzyj filmik jak kolega testuje Iseki z przyczepą.

Odpala na ZAJĄCU i gaz do dechy. Iseki dostaje trochę górki z dwiema tonami i zwalnia.

Wtedy kolega zmienia na ŻÓŁWIA i Iseki mieli kołami i spokojnie rusza startując z pochyłości.


Moim zdaniem po prostu załadowane Iseki powinno było ruszać na żółwiu - bo ewidentnie widać, że na wolnym biegu spokojnie sobie radzi, ruszając nawet na wzniesieniu.

A że prędkość nie jest zabójcza to nic nie poradzimy - koła mielą po śniegu, maszyna robi co może.

Awatar użytkownika
Rav
Posty: 499
Rejestracja: 12 kwie 2014, 20:15
Lokalizacja: Mazowieckie okolice Ostrołęki

Re: Iseki TXG237- nowy nabytek Mandrola

Post autor: Rav » 26 sty 2022, 22:15

Owszem mogę się mylić, najlepiej jakby się wypowiedzieli koledzy z podobnymi sprzętami. Tylko dziwi mnie to że iseki nie był w stanie pociągnąć sanek które przecież były lżejsze niż ta przyczepa z drewnem.

TooSlow
Posty: 415
Rejestracja: 27 maja 2016, 16:24
Lokalizacja: Rybnik

Re: Iseki TXG237- nowy nabytek Mandrola

Post autor: TooSlow » 27 sty 2022, 00:23

Dowiemy się w weekend - z tego co kolega mówił wtedy będzie identyczne Iseki na testy.

Awatar użytkownika
Mandrol
Posty: 358
Rejestracja: 09 paź 2016, 03:06
Lokalizacja: Czernica
Kontakt:

Re: Iseki TXG237- nowy nabytek Mandrola

Post autor: Mandrol » 27 sty 2022, 10:19

maciek8791 pisze: 25 sty 2022, 18:49
WTF!? O co chodzi? Ktoś coś? Czyżby klątwa Milicza i mnie dopadła?
Że niby nie uciągnie paru dzieciaków na sankach? :shock: Co tu się zastanawiać, masz uszkodzoną maszynę.
Porównywać w tym momencie z jakąkolwiek innym sprzętem, czy automat czy nie, to raczej nie ma sensu. Oby się naprawiło jak najtańszym kosztem. Kupowałeś używany czy nowy?
5-letnia używka...
TooSlow pisze: 26 sty 2022, 21:29 I tu się moim zdaniem możesz mylić.

Obejrzyj filmik jak kolega testuje Iseki z przyczepą.

Odpala na ZAJĄCU i gaz do dechy. Iseki dostaje trochę górki z dwiema tonami i zwalnia.

Wtedy kolega zmienia na ŻÓŁWIA i Iseki mieli kołami i spokojnie rusza startując z pochyłości.


Moim zdaniem po prostu załadowane Iseki powinno było ruszać na żółwiu - bo ewidentnie widać, że na wolnym biegu spokojnie sobie radzi, ruszając nawet na wzniesieniu.

A że prędkość nie jest zabójcza to nic nie poradzimy - koła mielą po śniegu, maszyna robi co może.
Konrad, Ty tak na serio czy se żarty stroisz?

Iseki ma 27KM (o tym później) więc taka 2-tonowa furmanka nie powinna zrobić na nim żadnego wrażenia. Skoro Hinomoto o mocy 20KM rusza i ciągnie ten sam ciężar na najwyższym 3-cim biegu i 3-ce reduktorze to dlaczego Iseki nie może tego zrobić na zającu? Po to kupiłem nowszy, mocniejszy traktor żeby robić nim rzeczy, które w teorii Hinomoto nie jest w stanie zrobić. Wyobrażasz sobie mnie jadącego po dzielni na żółwiu z prędkością max 5km/h? Do teraz zwiózłbym może 2-3 furmanki gdybym po drodze jechał te magiczne 5km/h. Poza tym jak wspomniał kolega @Rav- ten traktor nie ma życia, które ma Hinomoto, u którego chciałem remontować silnik! Podejrzewam, że Hinomoto ruszyłbym z tego miejsca bez problemu na tym 3-cim biegu bo koła by zabuksowały na trawie i ruszyłby do przodu pokonując kolejną swoją barierę możliwości.

Wczoraj zrobiłem test prędkości obydwu (filmik wrzucę wieczorem)- zgadnij kto wygrał. Niebieski ma problem jechać solo a co dopiero z ładunkiem nie wspominając o obciążeniu glebogryzarką separacyjną (aż się boję myśleć co wtedy by było). Ewidentnie jest coś nie tak z tym traktorkiem i moim zdaniem wielkość kół nie ma tu znaczenia bo skoro producent pokazuje na tabliczce 16km/h to tyle on ma jechać, co nie? Hinomoto ciągnie po asfalcie 14-15 km/h z załadowaną po brzegi furmanką- prędkość zmierzona przez kolegę, który asekurował mnie swoim quadem podczas jednej ze zwózek drewna.

Wspomniałem wcześniej o 27KM... W każdym ogłoszeniu na olx piszą, że ten model ma 27KM. Szkoda, że to tylko maxymalna moc, którą zmierzył producent bo w instrukcji Iseki jest napisane 16,1kW czyli 21,9KM więc aż o 5KM mniej!!! DR mojego ma tę samą wartość 16.1kW... Myślałem, żeby zmierzyć go dzięki mobilnej hamowni ale wcześniej udało się zorganizować test dzięki uprzejmości dealera ze Strzelec Opolskich, który ma przywieźć taki sam nowy traktor dla porównania czy kupiłem wadliwego czy po prostu TTTM. Obstawiam, że w sobotę potwierdzi się jednak ta pierwsza teza :(

Cdn...
Hinomoto N200 & Iseki TXG237 + stado maszyn do wykonywania trawników i pielęgnacji boisk

Awatar użytkownika
Mandrol
Posty: 358
Rejestracja: 09 paź 2016, 03:06
Lokalizacja: Czernica
Kontakt:

Re: Iseki TXG237- nowy nabytek Mandrola

Post autor: Mandrol » 27 sty 2022, 22:35

Obiecany test prędkości...
Hinomoto N200 & Iseki TXG237 + stado maszyn do wykonywania trawników i pielęgnacji boisk

Sqda BBa
Posty: 140
Rejestracja: 14 lis 2018, 22:53
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Iseki TXG237- nowy nabytek Mandrola

Post autor: Sqda BBa » 27 sty 2022, 23:52

Wyścig na 1/4 działki :lol: no i oczywiście wygrał najlepszy :D

TooSlow
Posty: 415
Rejestracja: 27 maja 2016, 16:24
Lokalizacja: Rybnik

Re: Iseki TXG237- nowy nabytek Mandrola

Post autor: TooSlow » 28 sty 2022, 02:47

Mandrol pisze: 27 sty 2022, 10:19
Po to kupiłem nowszy, mocniejszy traktor żeby robić nim rzeczy, które w teorii Hinomoto nie jest w stanie zrobić. Wyobrażasz sobie mnie jadącego po dzielni na żółwiu z prędkością max 5km/h?

ten traktor nie ma życia, które ma Hinomoto, u którego chciałem remontować silnik!

Myślałem, żeby zmierzyć go dzięki mobilnej hamowni ale wcześniej udało się zorganizować test dzięki uprzejmości dealera ze Strzelec Opolskich, który ma przywieźć taki sam nowy traktor dla porównania czy kupiłem wadliwego czy po prostu TTTM. Obstawiam, że w sobotę potwierdzi się jednak ta pierwsza teza :(

Cdn...

Podsumowując:

Kupiłeś nowszy traktor, który okazał się nie być mocniejszy od dotychczasowego (różnica 1 KM pomijalna).

Z instrukcji TXG23 wynika, że na żółwiu prędkość maksymalna to 6,7 km/h, więc tak, wyobrażam sobie jazdę na żółwiu, skoro przewidział to producent.

Ten traktor miał jakieś życie zanim trafił do Ciebie, bo kupiłeś nowszy, a nie nowy traktor.

Porównanie nowego traktora z ASO z używanym sprzętem niewiele wnosi - właśnie dlatego niektórzy decydują się na nowy traktor, a inni decydują się na używany - coś kosztem czegoś.

Na serwis wziąłbym poprawkę, skoro przy przeglądzie jaki u nich wykonali nie stwierdzili mankamentów.

Teraz dojdzie do ciekawej sytuacji, w której:

1. grudzień 2021 r. - serwis autoryzowany miał traktor na przeglądzie, skasował za niego 2 tysie i nie stwierdził żadnych wad poza grzebaniem w silniku.

2. styczeń 2022 - ten sam serwis uznaje, że traktor jest wadliwy, bo jeździ wolniej od nowego.

To kiedy się serwis walnął? W grudniu czy w styczniu?

Awatar użytkownika
Mandrol
Posty: 358
Rejestracja: 09 paź 2016, 03:06
Lokalizacja: Czernica
Kontakt:

Re: Iseki TXG237- nowy nabytek Mandrola

Post autor: Mandrol » 28 sty 2022, 22:59

Konrad, gdybym Cię nie znał wcześniej to pomyślałbym, że jesteś politykiem bo fajne opowieści i teorie snujesz :lol:

Serwis Iseki w Strzelcach Opolskich profesjonalnie wywiązał się ze zlecenia wymieniając wszystkie filtry, oleje i płyny. W zakresie przeglądu było również sprawdzenie kosiska, turbiny oraz naprawa kosza. O sprawdzaniu silnika nie było mowy bo ufałem handlarzowi, że sprzedaje towar zgodny z opisem. Podczas odbioru traktorka mechanik serwisu powiedział mi, że jak dla niego silnik tego traktorka działa jakoś tak dziwnie więc należałoby to obserwować. Przyjąłem do wiadomości i zacząłem testowanie ;)

Do drugiej Twojej teorii niestety (albo stety) się nie ustosunkujemy bo nowy traktorek z serwisu jutro nie dojedzie. Bo i też nie musi :D


Udało mi się na szybko ściągnąć mojego mechanika, który po ściągnięciu pokrywy zaworów aż złapał się za głowę :o Zawory totalnie rozregulowane- wartości luzów oscylowały w granicach 0,60-0,80mm! Zawory ustawione na 0,25mm zgodnie z instrukcją Iseki, wtryski sprawdzone, traktorek odpalony i to nie ten sam traktorek, co przedtem. Zresztą sami widzicie, co teraz robi z tą furmanką. Kamień spadł mi z serca ;)

P.S. Konrad, na żółwiu ma jechać 5km/h ;)
Obrazek
Hinomoto N200 & Iseki TXG237 + stado maszyn do wykonywania trawników i pielęgnacji boisk

Awatar użytkownika
Rav
Posty: 499
Rejestracja: 12 kwie 2014, 20:15
Lokalizacja: Mazowieckie okolice Ostrołęki

Re: Iseki TXG237- nowy nabytek Mandrola

Post autor: Rav » 28 sty 2022, 23:39

super że udało się szybko ogarnąć, teraz będziesz miał czym poszaleć :)

ODPOWIEDZ