Swobodny spływ oleju

Awatar użytkownika
ferszta
Posty: 172
Rejestracja: 09 wrz 2018, 20:30

Swobodny spływ oleju

Post autor: ferszta » 13 lut 2020, 19:48

Postanowiłem założyć ten temat gdyż sprawa tzw swobodnego spływu oleju przewija się przez wiele wątków i trudno znaleźć czytelne dla laika wyjaśnienie tematu - spece od hydrauliki mogą sobie tu ziewnąć i poszukać innych zagadnień. Ten temat podobny jest do Yeti - wszyscy o nim słyszeli, ale nikt go nie widział.
Rozpoznałem temat i wg mnie rzecz rozchodzi się o to, że na wyjściu T z rozdzielaczy najczęściej stosowanych w japońskich ciągniczkach ciśnienie nominalnie wynosi 50 barów. Chwilowo może wynosić znacznie więcej. Zdarza się że odpływ oleju (T) montowany jest na przewodzie doprowadzającym olej ze skrzyni biegów do pompy (co jest wadliwym rozwiązaniem). Taka instalacja może powodować znaczący wzrost ciśnienia oleju na wejściu do pompy. W dłuższym przedziale czasu może to powodować to uszkodzenie pompy. Z tego względu powrót oleju z rozdzielacza powinien znaleźć swoje ujście w skrzyni biegów. Skrzynia biegów pełni rolę zbiornika i swego rodzaju komory rozprężnej dla oleju pod ciśnieniem. ... i to by było na tyle.
Hinomoto

Awatar użytkownika
k_sit
Posty: 1757
Rejestracja: 29 sty 2014, 20:16
Lokalizacja: Piotrków Tryb.

Re: Swobodny spływ oleju

Post autor: k_sit » 13 lut 2020, 20:19

Proszę proszę co to takiego :shock: . Wolny spływ czyli bezpośrednie połączenie wyjścia "T" z skrzynią biegów jw. zbiornik na Oli. Ma to na celu zabezpieczenie aby jak tylko zadziała zawór bezpieczeństwa natychmiastowo bez oporów doprowadzić Oli do zbiornika . Kropka. Kierowanie wyjścia "T" na rozdzielacz tuz jak to bywa powoduje zablokowanie tego spływu do momentu aż zadziała kolejny zawór w sterowniku tuz. Co skutkuje wzrostem ciśnienia powyżej dopuszczalnego na tym wyjściu. Dlatego jest wałkowany temat z "TULEJĄ CISNIOWĄ" WYJSCIE "N" . Jest tak skonstruowane aby temu zaradzić i pokierować Oli do kolejnego rozdzielacza ale nie oznacza to że z tego dodatkowego można z "T" wpiąć się pod sterownik TUZ (rozdzielacz ) tu także korzystamy z "N" . Bardziej już chyba nie można tego opisać . Jak coś proszę próbować bez plagiatu ;)

Awatar użytkownika
ferszta
Posty: 172
Rejestracja: 09 wrz 2018, 20:30

Re: Swobodny spływ oleju

Post autor: ferszta » 13 lut 2020, 20:39

Plagiat..??? Owszem korzystałem z porady k_sita oraz wielu innych źródeł. Tekst nie ma promować mojej wiedzy czy osoby, a tylko w zrozumiały sposób informować czytelników mniej rozeznanych (podobnie jak ja) w problematyce. Rzecz w tym by wskazać na istotę sprawy. Podłączenie rozdzielacza w układ w którym olej krąży w układzie: pompa - P -rozdzielacz - T - zbiornik - pompa itd, pozostaje niezmiennym kanonem. Reszta to tylko rozbudowy i modyfikacje.


Żadne wyjście N i tuleja ciśnieniowa nie ma tu nic do rzeczy. Temat nie dotyczy podłączenia kolejnego rozdzielacza, sekcji pływającej czy zmiany rozdzielacza w sekcję nurnikową ani niczego podobnego.
Hinomoto

Awatar użytkownika
marekspectra
Posty: 2579
Rejestracja: 31 sty 2013, 17:16
Lokalizacja: Beskid Niski (Podkarpacie)

Re: Swobodny spływ oleju

Post autor: marekspectra » 13 lut 2020, 21:15

o ! Dobry pomysł z tym przypomnieniem. Dzieki wielkie.

Mam jednak prośbę, dla osób nie do końca obeznanych z fachowym nazewnictwem, łatwiejszy byłby schemat graficzny z opisem.

Schemat

1. wpięcie rozdzielacza w instalacje.
2. wpięcie dwóch rozdzielczy
3 wpięcie dwóch rozdzielaczy przy czym jeden jest nurnikowy. ( do kiprowaia)

A może są gdzieś gotowe takie grafiki ?
KubotaL22 BF300 kuhnGMD33 EFG145 glebaRS1351 pług2skib sadzarka kopaczka i inne

Awatar użytkownika
yanmarf17d
Posty: 1047
Rejestracja: 03 mar 2017, 21:31
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Swobodny spływ oleju

Post autor: yanmarf17d » 13 lut 2020, 21:25

Każdy neofita musi zapłacić frycowe, gdy decyduje się na samodzielny montaż dodatkowego rozdzielacza. Zawsze największym problemem był wybór miejsca, do którego podepniemy wąż T(wolny spływ oleju). Co do podłączeń P i N w naszych maszynach najczęściej tnie się rurkę łączącą pompę i rozdzielacz TUZ i wyprowadza się zasilanie na dodatkowy rozdzielacz, a powrót(N) poprzez tuleję ciśnieniową wraca do miejsca cięcia i dalej starą rurką. Ja też nie mogłem tego zrozumieć, nawet umiejscowienie tulei ciśnieniowej to był problem. A przecież wystarczyło ją wkręcić w korpus rozdzielacza :o
Skąd to wszystko miałem wiedzieć? Dowiedziałem się od życzliwych i cierpliwych na tymże forum :D
Zdzisław - YanmarF17D + Kubota GL32
www.youtube.com/channel/UCQPErmTFOB6a_AF-9XMFlcw
www.facebook.com/yanmarmania/
https://www.facebook.com/groups/647020436955553 Kubota GL -użytkownicy i entuzjaści małych traktorów

Awatar użytkownika
ferszta
Posty: 172
Rejestracja: 09 wrz 2018, 20:30

Re: Swobodny spływ oleju

Post autor: ferszta » 13 lut 2020, 22:01

marekspectra pisze: 13 lut 2020, 21:15 o ! Dobry pomysł z tym przypomnieniem. Dzieki wielkie.

Mam jednak prośbę, dla osób nie do końca obeznanych z fachowym nazewnictwem, łatwiejszy byłby schemat graficzny z opisem.

Schemat

1. wpięcie rozdzielacza w instalacje.
2. wpięcie dwóch rozdzielczy
3 wpięcie dwóch rozdzielaczy przy czym jeden jest nurnikowy. ( do kiprowaia)

A może są gdzieś gotowe takie grafiki ?
Bardzo jasno i prosto pokazują to filmy przygotowane, przez firmę MIZAR, już je linkowałem, ale może warto je tu przypomnieć:
ad 1.i 2. https://www.youtube.com/watch?v=L3byGBCOGes


ad 3 https://www.youtube.com/watch?v=VGcAUmLg7Xg

yanmarf17d pisze: 13 lut 2020, 21:25 Każdy neofita musi zapłacić frycowe, gdy decyduje się na samodzielny montaż dodatkowego rozdzielacza. Zawsze największym problemem był wybór miejsca, do którego podepniemy wąż T(wolny spływ oleju). Co do podłączeń P i N w naszych maszynach najczęściej tnie się rurkę łączącą pompę i rozdzielacz TUZ i wyprowadza się zasilanie na dodatkowy rozdzielacz, a powrót(N) poprzez tuleję ciśnieniową wraca do miejsca cięcia i dalej starą rurką. Ja też nie mogłem tego zrozumieć, nawet umiejscowienie tulei ciśnieniowej to był problem. A przecież wystarczyło ją wkręcić w korpus rozdzielacza :o
Skąd to wszystko miałem wiedzieć? Dowiedziałem się od życzliwych i cierpliwych na tymże forum :D
To znaczy , że mój ciągnik jest jakiś dziwny, bo żadna rurka nie jest przecięta, zewnętrzny rozdzielacz jest podpięty P do pompy, a T wyprowadzone do skrzyni i tylny podnośnik działa tak samo jak przed montażem ładowacza. Wniosek: TUZ ma swoja oddzielna instalację, a wyjście na pompie służy do wpięcia zewnętrznego rozdzielacza. Na https://malytraktor.pl/forum/viewto ... =45&t=2528 opisałem szczegóły i dałem fotki.
Co model to inne rozwiazanie. Yanmarf17d: masz rację z tym problemem wpięcia się do skrzyni. Podejrzewam, że to kwestia dobrego poszukania. Na dzisiaj mam przekonanie, że konstruktorzy naszych maszyn byli ludźmi o wysokiej kulturze technicznej i równie wielkiej przezorności. Skoro przygotowali miejsca do montażu ładowacza, to przygotowali też miejsca do wpięcia się do hydrauliki. Od najdrobniejszych rzeczy jakie robię przy ciągniku odkrywam przemyślane i proste działanie i konstrukcje, które mnie zawstydza nie raz , bo kombinuję jak koń pod górę, a tu się okazuje wszystko proste i dostępne. Coś na kształt dawnych mercedesów....
Hinomoto

lewan24pl
Posty: 1295
Rejestracja: 15 cze 2015, 21:42
Lokalizacja: UK

Re: Swobodny spływ oleju

Post autor: lewan24pl » 13 lut 2020, 22:33

To z tego co widzę to tuleja ciśnieniowa jest tylko potrzebna do podłączenia następnego rozdzielacza ???
Bo u siebie też mam tak podłączone wejście do P wyście T a N jak bym chciał podłączyć następny rozdzielacz i tam trzeba wkręcić tuleje ciśnieniową?
Bo u mnie fabrycznie była złączka na rurkach którą się rozkręca i tam podłącza się rozdzielacz także myślę że dobrze jest podłączone
W życiu jest tylko pewna śmierć i podatki

Awatar użytkownika
k_sit
Posty: 1757
Rejestracja: 29 sty 2014, 20:16
Lokalizacja: Piotrków Tryb.

Re: Swobodny spływ oleju

Post autor: k_sit » 13 lut 2020, 22:48

Lewan źle myślisz . Chociaż u ciebie jest złącze w które jest wpięty dodatkowy rozdzielacz ( to każdy oprucz rozdzielacza TUZ poniał ) to powoduje że nie musisz ciąć rurki między pompa a rozdzielaczem TUZ . U ciebie podłączenie powinno wyglądać tak że z adapteru na rurkach do "P" z "N" do adapteru a "T" bezpośrednio do skrzyni . Oczywiście pamiętamy o tuleji ciśnieniowej.

Awatar użytkownika
ferszta
Posty: 172
Rejestracja: 09 wrz 2018, 20:30

Re: Swobodny spływ oleju

Post autor: ferszta » 13 lut 2020, 22:57

lewan24pl pisze: 13 lut 2020, 22:33 To z tego co widzę to tuleja ciśnieniowa jest tylko potrzebna do podłączenia następnego rozdzielacza ???
Bo u siebie też mam tak podłączone wejście do P wyście T a N jak bym chciał podłączyć następny rozdzielacz i tam trzeba wkręcić tuleje ciśnieniową?
Bo u mnie fabrycznie była złączka na rurkach którą się rozkręca i tam podłącza się rozdzielacz także myślę że dobrze jest podłączone
Tak. Sądzę, że to jest właściwe rozwiązanie. Chyba, ze zostanie przerwane zasilanie rozdzielacza TUZ , wtedy trzeba go podłączyć jako dodatkowego (kolejną sekcję). Zastosować wtedy trzeba tuleję ciśnieniową w wyjściu N i wężem przekierowującym ciśnienie robocze do rozdzielacza TUZ. Zasada jednak pozostaje niezmienna.
Hinomoto

lewan24pl
Posty: 1295
Rejestracja: 15 cze 2015, 21:42
Lokalizacja: UK

Re: Swobodny spływ oleju

Post autor: lewan24pl » 13 lut 2020, 23:34

Nie czaje :lol: :lol: :lol:
No to tak chyba mam że zasilanie do P a powrót do skrzyni jest T
A tuleja na być na wyjściu T tak ???
Bo według powyższego video to tak samo mam podłączone
P zasilanie T powrót a N na dodatkowy rozdzielacz ?
A przepraszam nie zrozumiałem o co chodzi z tym
U ciebie podłączenie powinno wyglądać tak że z adapteru na rurkach do "P" z "N" do adapteru a "T" bezpośrednio do skrzyni
Przy tym "P"z"N" do adapteru się zgubiłem nie czaje
Bo dużo się dowiedziałem tu na forum ale z tym wolnym przelewem,wiem że było wałkowane ale wchodzi mi to jak ciepła wódka :roll:

Bo tak to uważam z bardzo ciekawy temat
W życiu jest tylko pewna śmierć i podatki

ODPOWIEDZ