Kubota L22 tulejka kolumny kierownicy

Awatar użytkownika
marekspectra
Posty: 2574
Rejestracja: 31 sty 2013, 17:16
Lokalizacja: Beskid Niski (Podkarpacie)

Kubota L22 tulejka kolumny kierownicy

Post autor: marekspectra » 23 lut 2014, 17:16

Przy okazji naprawy przekładni katowej układu kierowniczego postanowiłem wymienić tulejkę kolumny kierownicy ze względu na luz jaki miał wał kierownicy.

Najpierw sciągam koło kierownicy. Bez sciągacza sie nie obedzie , dobrze że wisi mi parę takich na scianie w szopie :)
Obrazek

siedziała dość mocno...



Najpierw sciągamy stary simering..



seger zabezpieczający...

Obrazek
bbb.jpg
bbb.jpg (50.62 KiB) Przejrzano 8082 razy

i widzimy naszą tulejkę...

Obrazek

Kilka słów o niej, poza osiowaniem wałka kierownicy ma za zadanie tłumić drgnia - dlatego wykonana jest z gumy o określonej twardosci. Z biegiem lat guma twardnieje i wyciera sie od obrotów wałka kierownicy. Pokazuje sie luz.

Tak wygląda gniazdo...

Obrazek

Przy okazji że zdjąłem koło kierownicy, postanowiłem zajrzeć do mechanizmu sterowania wybieraka skrzyni biegów.

Obrazek

Wcześniej musiałem zdemontować dzwignię ręcznego gazu. W tym celu należało wybić kołek rozprężny - zaznaczony strzałką...


Nie chciał ruszyć więc postanowiłem go rozwiercić. I tu spotkało mnie coś niesamowitego! Żadne wiertło nie chciało sie "chwycić" tego kołka! I kiedy wziąłem wiertło kobaltowe to... zaczeły sie sypać z niego iskry !!! a na kołku były tylko ślady zabielenia ! Co za mega materiał !!! Dziś już chyba takich nie robią :)

Koniec końców kołek wyszedł jak po masle :) trzeba jak już nie raz sie przekonałem dłubiąc przy traktorku, tylko trochę pomyśleć :)
Za dzwignią dostawiłem nasadkę klucza nasadowego 10 i podparłem 5 kilowym młotem( pomagała mi żona) ja trzymając hartowany pręt o średnicy mniejszej niż średnica kołka bez najmniejszego problemy 300g młoteczkiem wybiłem kołek i zdjąłem dzwignie.

Po zdjęciu górnej pokrywy ukazał mie się taki widok. Szczypcami wskazuję dwie śruby które wymontowałem i zastąpiłem nowo wykonanymi nadwymiarowymi co zlikwidowało mi niewielki luz który miałem na dzwigni zmiany biegów.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

montujemy...seger, simering..

Obrazek

i kierownica i gotowe.

Zrobiłem ciut pasownie , musiałem zlać olejem i kręcąc kierownicą (bez obciążenia , bo bez przekładni katowej) przez pół godziny docierać. Aż uzyskałem własciwy efekt.

Po raz kolejny przekonałem sie że jakość materiałów z których zrobiona jest Kubota jest niesamowita.
KubotaL22 BF300 kuhnGMD33 EFG145 glebaRS1351 pług2skib sadzarka kopaczka i inne

Awatar użytkownika
marcin
Posty: 49
Rejestracja: 13 kwie 2014, 21:26
Lokalizacja: Siedlce

Re: Kubota L22 tulejka kolumny kierownicy

Post autor: marcin » 03 cze 2014, 13:55

Marku zrobiłem to samo u siebie tylko tuleje zastąpiłem łozyskiem, narazie wszystko chodzi bez zarzutów, zastanawia mnie czy nie bedzie problemu w związku ze jest zrobione na sztywno,

denis.pandel
Posty: 77
Rejestracja: 28 maja 2014, 11:03

Re: Kubota L22 tulejka kolumny kierownicy

Post autor: denis.pandel » 03 cze 2014, 16:00

Mam pytanie gdzie kupiłeś ten ściągacz do kierownicy ?

Awatar użytkownika
marekspectra
Posty: 2574
Rejestracja: 31 sty 2013, 17:16
Lokalizacja: Beskid Niski (Podkarpacie)

Re: Kubota L22 tulejka kolumny kierownicy

Post autor: marekspectra » 06 cze 2014, 13:41

marcin pisze:Marku zrobiłem to samo u siebie tylko tuleje zastąpiłem łozyskiem, narazie wszystko chodzi bez zarzutów, zastanawia mnie czy nie bedzie problemu w związku ze jest zrobione na sztywno,
Ale że u mnie za sztywno? Nie u mnie jest bardzo dobrze - chodzi idealnie. Miałem przy okazji tej roboty wymieniać krzyżaki na tych wałkach, ale tego nie zrobiłem i nowe krzyżaki leżą dalej w pudełkach. Dlaczego? bo na kole kierownicy praktycznie nie było luzu. Nie za bardzo umiem kierować kiedy najmnijsze dygniecie koła kierownicy od razu przekłada sie na ruch kół.

Po roku czasu krzyżaki dość mocno dostały po d... :) i teraz luz na kierownicy jest wyraźny :) więc pora na montaż nowych.

Sciągacz mam po Tesciu. lezał sobie w garażu i od wielkiego dzwona sie po niego siega. Zdjęcie koła kierownicy w Kubocie - bez sciagacza , jest nie mozliwe.

Byłem dzisaj w naszym wiejskim sklepie przemysłowym i widziałem praktycznie identyczny za 149zł.
KubotaL22 BF300 kuhnGMD33 EFG145 glebaRS1351 pług2skib sadzarka kopaczka i inne

Awatar użytkownika
marcin
Posty: 49
Rejestracja: 13 kwie 2014, 21:26
Lokalizacja: Siedlce

Re: Kubota L22 tulejka kolumny kierownicy

Post autor: marcin » 06 cze 2014, 21:39

Marku chodziło mi o to ze w orginale jest tuleja wykonana z gumy, ja wstawiłem łozysko które nie ma zadnych luzów, (nabite na sztywno),i zabardzo nie bedzie tłumiło naprężen , obawiam sie czy coś nie strzeli w przekładni....!? z tego co widze to też dotoczyłeś tuleje z twardego tworzywa.

Awatar użytkownika
marekspectra
Posty: 2574
Rejestracja: 31 sty 2013, 17:16
Lokalizacja: Beskid Niski (Podkarpacie)

Re: Kubota L22 tulejka kolumny kierownicy

Post autor: marekspectra » 13 cze 2014, 21:57

W oryginale na oś kierownicy załozona była tulejka z twardej gumy. Poza osiowaniem miała za zadanie pochłanianie mikrodrgan os silnika by te nie przenosiły sie na koło kierownicy. Po założeniu nowej z tworzywa - praktycznie nie widzę róznicy. Montaż łozyska w tym miejscu tez wydaje mi sie ok. Jakoś nie mogę sobie wyobraźić by mogło to by wpłynąc na pekanie czegokolwiek. Co najwyżej bedziesz czuł mrowienie na kole kierownicy.
KubotaL22 BF300 kuhnGMD33 EFG145 glebaRS1351 pług2skib sadzarka kopaczka i inne

Piernik
Posty: 10
Rejestracja: 06 mar 2018, 12:46

Re: Kubota L22 tulejka kolumny kierownicy

Post autor: Piernik » 21 cze 2020, 13:27

@marekspectra
dziękuję Ci za ten wpis. Pomimo niewielkiego przebiegu, lata robią swoje, guma sparciała i luz był uciążliwy. Po wymianie prowadzi się jak nówkę :). Nie sądziłem, że to tak prosta operacja.

Gdyby ktoś szukał to wymiary tulejki w Yanmar F215: 20x38x28mm (śr. wewn/śr. zewn./wys.).

ODPOWIEDZ