Kubota L22 wtryski - regulacja

Awatar użytkownika
marekspectra
Posty: 2574
Rejestracja: 31 sty 2013, 17:16
Lokalizacja: Beskid Niski (Podkarpacie)

Kubota L22 wtryski - regulacja

Post autor: marekspectra » 10 lut 2014, 19:51

Korzystając z pięknej pogody i braku śniegu (pług nie potrzebny) postanowiłem wyjąć wtryskiwacze i oddać je do przeglądu.Od "zawsze" dwał mi lekko niebieskawym dymem, takim specyficznie gryzącym w oczy, za długo jeżdziłęm starymi (raczej "starej daty"dislami) żeby się mylić :) Lejące koncówki to moja diagnoza. Umówiłem sie telefonicznie z zakładem od instalacji paliwowych na kontrole i ew wymiane koncówek.

Zatem pora na robotę :) Zaszedłem do garażu, zdjąłem osłony silnika i dokładnie przyjrzałem sie śilnikowi i temu co i w jakiej kolejnosci powinienem robić. Na początek trzeba bedzie umyć silnik z kurzu, przy okazji zauważyłem że luźny pasek klinowy nadaję sie już raczej do wymiany. Dalej sprawdzę łożyska pompy wody i alternatora. Dalej obejrzałem sobie kable instalacji elektrycznej, izolację, styki złączek - wszystko super.

Wiecie jak to jest kiedy bierzesz sie za odkrecanie śrubek które od momentu powstania traktorka nie były nigdy przez nikogo nie odkrecane :) tak jest z przewodami wtryskowymi i samymi wtryskami. Macie pojęcie! od 1985roku ! :) micha mi sie śmieje na samą myśl że jutro będę sie za to brał :)

Ale najpierw kąpiel :) i fotki rzecz jasna :)
KubotaL22 BF300 kuhnGMD33 EFG145 glebaRS1351 pług2skib sadzarka kopaczka i inne

marcinbg
Posty: 208
Rejestracja: 21 gru 2013, 13:59

Re: Kubota L22 wtryski - regulacja

Post autor: marcinbg » 11 lut 2014, 10:04

No Marku koniecznie z tej roboty dokładne fotki, ponieważ mnie czy prędzej czy później też to czeka.

Awatar użytkownika
marekspectra
Posty: 2574
Rejestracja: 31 sty 2013, 17:16
Lokalizacja: Beskid Niski (Podkarpacie)

Re: Kubota L22 wtryski - regulacja

Post autor: marekspectra » 11 lut 2014, 19:55

No to jedziemy :)

Traktorek po całosezonowej pracy mocno sie przykurzył :) Po zdjęciu bocznych paneli widzę taki widok:

Obrazek

Inaczej niż w samochodach - tutaj powietrze zasysane jest przez wentylator z komory silnika i kierowane przez chłodnicę - do przodu , czyli w kierunku jazdy traktorka. Aby nie dopuscić do zapychania żeberek chłodnicy np nasionami traw stosuję sie wyjmowaną ramkę z siteczką o drobnych oczkach które zatrzymują znieczyszczenia. U mnie dopstęp do ramki jest z lewej strony chłodnicy po odblokowaniu dwóch zatrzasków:

Obrazek


Wyjmujemy ramkę:

Obrazek

Obrazek

Jak widać - mało co widać :)


Obrazek

Naprawdę mocno ograniczała już chłodzenie....

Obrazek
KubotaL22 BF300 kuhnGMD33 EFG145 glebaRS1351 pług2skib sadzarka kopaczka i inne

Awatar użytkownika
marekspectra
Posty: 2574
Rejestracja: 31 sty 2013, 17:16
Lokalizacja: Beskid Niski (Podkarpacie)

Re: Kubota L22 wtryski - regulacja

Post autor: marekspectra » 11 lut 2014, 20:23

Teraz pora na resztę oblchowania - czyli górny panel. U mnie mocowany od góry w czterech rogach..

Obrazek

oraz od dołu przy pomocy listwy do której to dokrecone sa elementy elektryki... najpierw 4 sruby listwy...
Obrazek

w ten sposób że listwa z elektryką zostaje przy silniku i niczego nie muszę rozłączać

Obrazek

odkrecona elektryka... panel już wolny...

Obrazek

Obrazek

Jak widać niesły syf.. a na wiosnę był czysciutki...

Rozebrany do rosołu.. lewy..

Obrazek

i prawy profil...

Obrazek

Mjąc wszystko na wierzchu - za sugestią Krzyska sprawdziłem działanie świec żarowych.

Obrazek

I dobrze ! bo sie okazało że świece w pozycji kluczyka grzanie - nie mają zasilania! Dostają prąd dopiero w pozycji rozruch! zatem niedługo zobaczycie co tam u mnie pod panelem kierownicy słychać :)

Ale wracamy do roboty - chcę sprawdzić łożyska alternatora i pompy wody.. luzuje pasek..

Obrazek

Łożyska alternatora pracują poprawnie, bez żadnego luzu, zacięć i szumu to ok.

Pora na pasek...

Uuuuuuu....

Obrazek

do wymiany ! ale co sie dziwić :) wyglada na oryginał :)

Obrazek

Żeby go zdjąć muszę odkrecić piastę wałka wentylatora z koła pasowego pompy wody. Nastepnie odsunąć tą niebieską piastę na wałku w lewo czy w kierunku przodu traktorka by uzyskać centymetrową przerwę i móc zdjąć pasek. Wcześniej zaznaczam sobie dotychczasowe położenie względem siebie.

Obrazek

Niestety piasta nie chce przesunąć sie na wałku ! jestem bardzo delikatny bo te białe bakielitowe krążki po jednej i drugiej stronie wałka są delikatne - a widząc fotki Petry z jego GL i je połamane - wolałem nie ryzykować. Naturalnym się wydawało że wystarczy odkrecić drugą piastę tą po prawej i wyjąć wałek, ale zauważyłem że sruby są na tyle długie że nie wyjdą z piasty... wymyśliłem cos innego
odkreciłem od głównej ramy - ramkę mocującą cały wentylator i przesunąłem całość w prawo. Na dole widać ślady po mocujących śrubach...

Obrazek

Obrazek

teraz pasek wyszedł bez problemu...

Obrazek

Pasek wjety, pora na mycie... :) nie najpierw zabezpieczenie elektryki :)

Obrazek
Obrazek

alternatora...

Obrazek

miarki oleju..

Obrazek

Rozrusznika, przekażnika świec, przewodów, cewki gaszenia i linki obrotomierza...

Obrazek

Przed myciem - dmucham sprężonym powietrzem...

Obrazek

a jest co... :) Rejon wtrysków...

Obrazek

a tak było przed dmuchaniem...

Obrazek

teraz pora na mycie... ale to w drugiej częsci :)
KubotaL22 BF300 kuhnGMD33 EFG145 glebaRS1351 pług2skib sadzarka kopaczka i inne

Awatar użytkownika
petra
Posty: 604
Rejestracja: 23 paź 2013, 18:25
Lokalizacja: Warszawa/ Brok

Re: Kubota L22 wtryski - regulacja

Post autor: petra » 11 lut 2014, 21:58

Marku, ten twój silnik jest bardzo podobny do mojego ale nie identyczny.Osprzęt też ma dużo wspólnego i dlatego piszę. Wentylator w mojej GL-ce jest zamontowany na takim wahliwym łożysku i podejrzewam, że u Ciebie jest podobnie. Masz wszystko rozebrane to może zajrzyj do niego oraz rozruszaj koniecznie ten wałek - pewnie jest na wieloklinie i powinno się to wszystko przesuwać.
W moim przypadku jak wszystko nasmarowałem to zauważyłem że wentylator może się delikatnie poruszać góra-dół, lewo-prawo. Drgania silnika,wibracje wymuszają żeby to wszystko nie było połączone na ..."stałe" , nie wiem jak to opisać.
Z tymi świecami żarowymi ...zastanawiające, u mnie grzeją zdecydowanie za krótko i podczas rozruchu są wyłączone na bank, dziwne - albo jakaś awaria albo takie dziwne rozwiązanie.
Pozdr
Petra
Petra
Kubota GL23

Awatar użytkownika
k_sit
Posty: 1757
Rejestracja: 29 sty 2014, 20:16
Lokalizacja: Piotrków Tryb.

Re: Kubota L22 wtryski - regulacja

Post autor: k_sit » 11 lut 2014, 22:35

Widać często sprzątałeś pod machą...... Od nośnie świec dziwny sposób podłączenia, że działały w pozycji rozruchu {totalny kicz } ktoś grzebał lub stacyjka uszkodzona . Nie miałeś problemów z odpalaniem w mrozy .
PETRA u ciebie jest nowsze rozwiązanie {tak jak w samochodach } zastosowano przekaźnik lub ktoś dołożył dodatkowy żeby nie szedł duży prąd przez stacyjkę.
Jaki masz tam typ silnika ?

Awatar użytkownika
petra
Posty: 604
Rejestracja: 23 paź 2013, 18:25
Lokalizacja: Warszawa/ Brok

Re: Kubota L22 wtryski - regulacja

Post autor: petra » 11 lut 2014, 23:10

Krzysiu, według sprzedawcy nikt nie zadał sobie takiego trudu i przy silniku oprócz wymiany płynów i filtrów nic nie było robione.Mam nadzieję że to zrobiono!! Silnik po umyciu i pomalowaniu oraz pomalowaniu niektórych elementów "karoserii" odpalono i do "żyda" a dalej to on niech się martwi.
Silnik w mojej kubocie to D1463 a numer wybity na podstawie pompy to 1463-L9481
Niestety tak naprawdę nie mogłem znależć w necie żadnych pewnych informacji na temat tego silnika i jego danych. Instrukcję w języku angielskim mogę kupić za 75 funtów więc... darowałem sobie.
Na początku gasił się tylko z linki ale to naprawiłem przy pomocy smaru penetrującego i preparatu do styków elektrycznych. Podejrzewam że będę musiał "głębiej" pogrzebać w stykach i połączeniach elektrycznych. Mam jeszcze taką tabliczkę na boku silnika

Obrazek

Może ty coś będziesz wiedział o tym modelu? :D
Pozdr
Zbyszek
Petra
Kubota GL23

Awatar użytkownika
marekspectra
Posty: 2574
Rejestracja: 31 sty 2013, 17:16
Lokalizacja: Beskid Niski (Podkarpacie)

Re: Kubota L22 wtryski - regulacja

Post autor: marekspectra » 11 lut 2014, 23:23

petra pisze:. ...Masz wszystko rozebrane to może zajrzyj do niego oraz rozruszaj koniecznie ten wałek - pewnie jest na wieloklinie i powinno się to wszystko przesuwać.
W moim przypadku jak wszystko nasmarowałem to zauważyłem że wentylator może się delikatnie poruszać góra-dół, lewo-prawo. Drgania silnika,wibracje wymuszają żeby to wszystko nie było połączone na ..."stałe" , nie wiem jak to opisać.

Petra
Miałem napisać w podsumowniu ale skoro wywołałeś mnie do tablicy... :)

Piasta ma wieloklin i porusza sie na wałku tak jak sądziłem. Moja rada - przed rozkreceniem piasty od pompy wody - zaaplikowac WD40 i mając dwa młotki - jednym większym podpieramy piastę na wałku a drugim malutkim delikatnie opukujemy - wałek obrócić , powtórzyć operację i pusci.
U mnie pusciła sama z siebie po zalaniu WD40.

W temacie swiec - miałem coś grzebane pod kierownicą bo mam tam "kontrolkę" swiec żarowych i biegnące do niej kable były odpiete i zaizolowane. Pewnie jakiś Holender już tam swoje łapska wkładał.

Kod mojego silnika to 1462 D
KubotaL22 BF300 kuhnGMD33 EFG145 glebaRS1351 pług2skib sadzarka kopaczka i inne

Awatar użytkownika
marekspectra
Posty: 2574
Rejestracja: 31 sty 2013, 17:16
Lokalizacja: Beskid Niski (Podkarpacie)

Re: Kubota L22 wtryski - regulacja

Post autor: marekspectra » 11 lut 2014, 23:31

k_sit pisze:Widać często sprzątałeś pod machą......
Sie nam Pani Rodzenek znalazła.... u Ciebie by test białej rękwiczki zrobić... !

:lol: :lol: :lol: :lol:


Zobacz teraz silniczek :)

Obrazek

:D :D :D :D


jutro ciąg dalszy ....tera ide spać :)
KubotaL22 BF300 kuhnGMD33 EFG145 glebaRS1351 pług2skib sadzarka kopaczka i inne

Awatar użytkownika
k_sit
Posty: 1757
Rejestracja: 29 sty 2014, 20:16
Lokalizacja: Piotrków Tryb.

Re: Kubota L22 wtryski - regulacja

Post autor: k_sit » 11 lut 2014, 23:56

Żebyś mojego zobaczył jak żabojady go potraktowali a polski handlarz dołożył. Przez co miałem syf w zbiorniku po polskim "orange" . Licznik zaginą i układ chłodniczy zamulony że przepływu nie było. Odmą normalnie para leci nie wiem czy nie został potraktowany brutalnie bez oliwy. Bo gdy wymieniałem olej to taki syf ze głowa mała. Myślę że chyba pierścionki dostał wycisk.
Jak będziesz działał z elektryką daj znać {jeżeli posiadamy takie same stacyjki } układ u Ciebie jest bardziej rozbudowany. Sam dołożyłeś bezpieczniki powinny być 2 szt by najmniej u mnie tak jest .

ODPOWIEDZ