Bartek Yanmar YM1820 podkarpacie

[Yanmar1820]

Witam forumowiczów mam na imię Bartek jestem z okolic Mielca woj. Podkarpackie. Zakupiłem w tym roku na potrzeby małej działki warzywno-ziemniaczanej Yanmar YM 1820. Skrzynia powershift 3 biegi w przód 1 bieg w tył, 3 przełożenia + przełożenie pełzające. Nie widzę zbyt dużo tego sprzętu na forum mój to chyba jakiś nietypowy . Ze sprzętu jaki posiadam to glebogryzarka chyba Kubota, pług 2 sikbowy, pielniko obsypnik 2 sekcyjny, i kopaczka konna przerobiona pod traktorek. Sprzęt zakupiony w Rzeszowie bez kryptoreklamy. Jak na razie głównie używana glebogryzarka kilka razy kopaczka, obsypnik i pług wciąż nowe, w przyszłym sezonie się to zmieni. Z traktorka jestem bardzo zadowolony glebka urabia ziemię znakomicie. Jedyny mankament to niedociążony przód (mimo iż dołożyłem 30kg) i jednak brak przedniego napędu. Przed zakupem oszukiwałem się że przecież płaski jak stół teren nie podmokły więc po co się pchać w dodatkowe koszty. Jednak teraz widzę że cięższy przód oraz napęd 4x4 podczas uprawy i manewrowania po urobku byłby przydatny a nawet wskazany. Często jest tak że skręcam a traktorek jedzie prosto... Teraz już za późno nie chce się z nim za szybko rozstawać bo kupiłem w bardzo dobrym stanie. Dołożyłem mu oświetlenie ostrzegawcze i światła z tyłu wykupiłem OC, jeżdżę po drodze no może jeżdżę to źle powiedziane toczę się to lepsze słowo . Spalanie na poziomie 3,5-4l na moto godzinę z glebogryzarką więc nie jest źle. Mam bardzo duże plany co do traktorka modyfikacje i ulepszenia ale czasu bardzo mało praca + dwójka małych dzieci skutecznie mi to uniemożliwiają. Ponieważ działka to bardziej hobby niż sposób na życie muszę się z tym na razie pogodzić do czasu jak dzieci troszkę podrosną.

[yanmarf17d]

Witaj na forum.
Będziesz miał okazję dzielić się informacjami z pracy i eksploatacji swojego traktorka.
Na Twoich glebach bez przedniego napędu traktor powinien sobie radzić przy większości prac.
Tak mała uwaga: jeśli jeździsz po drogach to zakładaj trójkat . Lampa ostrzegawcza włączana tylko , gdy będziesz odśnieżał drogę, chodnik itp lub jakieś prace w pasie drogowym. Pomijam przewożenie gabarytów
Zadowolenia ze sprzętu

[marekspectra]

Eeee... Panie... to kawał porządnego żelaza, tym sprzętem jeszcze Twoje wnuki będą mieć radochę z jazdy. Prawda jest jednak , że brak przedniego napędu mocno ogranicza walory użytkowe sprzętu. Wiem coś o tym bo ten rok przejeździłem tylko 4x2 i dało radę, ale na jesień musiałem naprawić przedni most, okazało sie że ścięło klina pod kołem talerzowym zwolnicy. A ze miałem taki nowy w garażu naprawa zamknęła sie w 15 min. I wszystkie orki zimowe zrobiłem sobie sam, wykorzystując nowy nabytek - pług OTTO - jednoskibowy obracany - powiem - bajka

Co do obciążników - nie dokładaj ich więcej na ramę. Jeśli już - zrób obciążniki przykręcane do kół ( adaptuj np z c330) takie rozwiązanie jest wygodniejsze w prowadzeniu traktorka i "dużo zdrowsze dla niego "

Cieszę sie że jesteś z nami .

[Yanmar1820]

Tak mała uwaga: jeśli jeździsz po drogach to zakładaj trójkat . Lampa ostrzegawcza włączana tylko , gdy będziesz odśnieżał drogę, chodnik itp lub jakieś prace w pasie drogowym. Pomijam przewożenie gabarytów

Mijałem wiele razy Policję i nie doczepili się ale oczywiście dla świętego spokoju zamontuję jeszcze trójkąt, myślałem że światło ostrzegawcze wystarczy... (koparki, kombajny inne traktory tak jeżdżą) nie znam się

Co do obciążników - nie dokładaj ich więcej na ramę. Jeśli już - zrób obciążniki przykręcane do kół ( adaptuj np z c330) takie rozwiązanie jest wygodniejsze w prowadzeniu traktorka i "dużo zdrowsze dla niego "

Zależy mi na dociążeniu przodu. Nie pomyślałem jednak o dociążaniu przednich kół a ma to sens. Zastanawiam się tylko jak to zrobić żeby koło było wyważone i nie "biło" podczas "szybkiej" jazdy po drodze. Ewentualnie biorąc pod uwagę prędkość max 15km/h nawet nie do końca dobrze zamontowane i tak nie będą powodować drgań. Z dociążeniem przodu mam spory problem. 4x4 w moim przypadku mogło by pomóc (sama waga mostu itd.) ale tak jak mówiłem nie jest to do końca u mnie ekonomicznie uzasadnione (teren płaski jak stół bez terenów podmokłych, grząskich podjazdów czy uprawy jak jest bardzo mokro).

[miras]

Jak będziesz sadził i obrabiał ziemniaki?Bo podobno traktorki za wąskie.Mam Mitsubishi GJ27 rozstaw od środka tylnej opony 105 cm.

[Yanmar1820]

Będę sadził używając obsypnika w rozstawie licząc od osi do osi radeł 85cm czyli jednorzędowo. Redliny będą szerokie bo w rozstawie 85cm ale w niczym to nie przeszkadza chyba że ktoś ma mały areał. Znalazłem nawet gdzieś w sieci z jakiegoś instytutu cały raport że szersze redliny są lepsze, dłużej trzymają wilgoć podczas suszy i ziemniaki są mniej podatne na ugniatanie przy przejazdach itd. itp. Kierowałem się bardziej rozstawem kół przednich bo wtedy mam szansę utrzymać "prosto" przejazd podczas pierwszego obsypywania (zasypywania) ziemniaków. Zastanawiam się nad rozstawem między 85cm a 90cm bo taki mam rozstaw od osi do osi opony przedniej. Ziemi mi nie braknie a na dwurzędowe sadzenie jest za wąsko niestety. Rozstaw 67cm w Polsce podobno brał się z tąd że większość ludzi nadal używa C-330 a tam w sprzętach (sadzarki) tylko taki wchodzi w grę. Zobaczymy na wiosnę i na jesieni co z tego wyjdzie będę testował to w przyszłym roku kupiłem już pielniko obsypnik dwurzędowy tak że nie ma już odwrotu