No to dziś przy okazji wolnego dnia skończyłem widly do ładowacza, oraz obciążniki na tył. I jednak do ładowacza lepiej jak tyl jest dociążony, lepiej się pracuje i traktorek jest stabilniejszy. https://images91.fotosik.pl/186/ed1edf50487e1a24med.jpg https://images91.fotosik.pl/186/2d0f17a3ea4c8b4cm...

jeżeli masz c330 to moim zdaniem jeżeli chcesz Japończyka powyżej 30 km to za dużej różnicy uciagowej nie będzie jedyny plus to przedni napęd ale znowu będzie pewnie lżejszy co spowoduje mniejszą siłę uciagu, powiem z przykładu że posiadam iseki 21km i ostatnio założyłem glebogryzarke Polska 1.5m i ...

zmierzyć temperaturę musiał byś na zasilaniu i na powrocie jeżeli jest różnica to ok. Tylko trzeba mieć na uwadze że pomimo hydrauliki to i tak praca skrzyni będzie wydzielac temperaturę a przy pracy ruchu to będzie odczuwalna temperatura

Na moje to temperatura oleju bedzie zblizona do temperatury silnika. Bo niestety niema gdzie się schłodzić do temperatury znacznie mniejszej od silnika.

Do tego typu przeróbek trzeba podchodzić zdroworozsądkowo ,przerobić ramiona na kat.2 można ale czy podłączona maszyna nie zarżnie nam traktorka.Ja osobiście przerobiłem tylko mocowanie sadzarki do rozsad.Podziwiam osoby które przerabiają pługi Unia Grudziąc,ale tu chyba wiele zależy od oranej ziem...

Dokładnie jedyny minus małego i to co go ogranicza to średnica kul końcówek podnośnika jak sie nie myle to cos kolo 22mm ale wystarczy odciąć i przyspawac takie od C-330 lub c-360 z średnica kul niecałych 30mm. Końcówki ogólno dostępne koszt 2 sztuk to max 50zl ja akurat kupowałem w Grenne.

Kuba 66 pewnie chodziło ci o to co jest u mnie pod siedzeniem też zastanawiam się do czego to może być foto jak to wygląda u mnie

jarekstryszawa pisze: ↑07 maja 2019, 20:33 Ładny. Ten ładowacz jakiej produkcji?

Nasz jakiś pewnie w garażu wystrugany. I tak będę nanosił poprawki po swojemu.

No to i jest już u mnie, w prawdzie nie Iseki Landhope 180 jak miało być, ale tam było małe nieporozumienie ze sprzedającym i zrezygnowałem z zakupu. Ale za to jest Iseki TA 210 przynajmniej mocniejszy o całe 3 koniki ale co za tym idzie posiada rewers co ułatwi manewrowanie z ladowaczem i osprzętem...

Pewnie po pierwszym zjeździe idzie się przyzwyczaić, jak to bywa z pierwszym wejsciem na rusztowanie.